Prezydent Jemenu Ali Abdullah Saleh zapowiedział rozpisanie "tak szybko, jak to możliwe" wyborów prezydenckich - podała w poniedziałek wieczorem agencja Reutera. W kraju od początku roku trwa rebelia przeciwko jego 33-letnim rządom, krwawo tłumiona przez wojsko.
Ali Abdullah Saleh jest prezydentem Jemenu od 1990 roku, a wcześniej był prezydentem Jemeńskiej Republiki Arabskiej (1978-1990). W 2006 roku został wybrany na urząd na kolejną 7-letnią kadencję.
W poniedziałek jemeńska agencja SABA zacytowała Saleha, który powiedział, że liczy na "zorganizowanie tak szybko, jak to możliwe wolnych i bezpośrednich wyborów nowego prezydenta republiki". Nie jest jasne, czy sam zamierza w nich wystartować.
Wróci do kraju
W połowie sierpnia Salah - raniony czerwcowym ataku - w telewizyjnym orędziu do narodu zapowiedział, że "niebawem" wróci do targanej niepokojami wewnętrznymi ojczyzny z Arabii Saudyjskiej, gdzie przebywa na leczeniu.
Jego decyzja stoi w sprzeczności zarówno z wolą przedstawicieli USA w regionie, którzy namawiali go do zaniechania powrotu, jak i z grupą ponad 100 wpływowych jemeńskich przywódców religijnych i plemiennych, którzy wezwali do odsunięcia prezydenta od władzy i wybrania nowego przywódcy.
Źródło: Reuters