W kapiącej złotem Sali Andriejewskiej na Kremlu, z niemalże bizantyńskim przepychem Władimir Putin został po raz trzeci prezydentem Rosji, przysięgając dbanie o porządek w Rosji i bezpieczeństwo swoich obywateli. Dotychczasowy prezydent Dmitrij Miedwiediew przedstawił go jako "silnego polityka" i stwierdził, że jest dumny, przekazując mu władzę.
Jako pierwszy na ceremonię przyjechał Miedwiediew. Na Placu Soborowym pożegnał się z Pułkiem Kremlowskim, elitarną jednostką ochraniającą prezydencką rezydencję. W tym samym czasie Putin jechał tymczasem na Kreml pustymi ulicami Moskwy i dotarł na miejsce kilka minut przed godz. 12 czasu moskiewskiego (10 czasu polskiego). Wjechał na Kreml nie przez Bramę Borowicką, od strony Parku Aleksandrowskiego, przez którą zwykle wjeżdżają prezydenci, lecz przez Bramę Spaską, od strony Placu Czerwonego, otwieraną tylko przy okazji ważnych wydarzeń.
Przysięga, przemówienie i parada
Uroczystość, w której wzięło udział około dwóch tysięcy gości, odbyła się w dawnej rezydencji carów. Zaczęła się o 10.00 i trwała pół godziny. Najpierw Dymitrij Miedwiediew w swoim przemówieniu podziękował obywatelom za pięć wspólnych lat "tworzenia Rosji", a potem przedstawił swojego następcę - "wielkiego polityka", jak go określił. Putin podszedł do mównicy i po złożeniu przysięgi zwrócił się z odezwą do narodu.
W chwilę po wybiciu przez zegar na Wieży Spaskiej godziny 12, trzymając prawą rękę na konstytucji Rosji, Putin złożył przysięgę. Orkiestra odegrała hymn Rosji. Na maszt wciągnięty został prezydencki sztandar, a z Bulwaru Kremlowskiego oddany został salut z 30 salw armatnich.
Ostatnim akcentem uroczystości była parada Pułku Kremlowskiego na Placu Soborowym, którą przyjął nowy prezydent. Następnie Putin jako nowy naczelny dowódca sił zbrojnych Rosji, w obecności ministra obrony Anatolija Serdiukowa, przejął "czarną walizeczkę" z kodami do rosyjskiego arsenału strategicznego.
Oblężone miasto i zatrzymania
W związku z zaprzysiężeniem, w Moskwie zastosowano bezprecedensowe środki bezpieczeństwa. Na Nowym Arbacie, przez który Putin przejechał w drodze na Kreml, zamknięto sklepy i kawiarnie. Mieszkańcy nie byli wypuszczani z domów. Na ulicach miasta stoją tysiące funkcjonariuszy OMON-u.
Na ul. Twerskiej doszło już jednak do protestów ok. 100 opozycjonistów sprzeciwiających się powrotowi Putina na Kreml. Rosyjska policja zatrzymała co najmniej 15 osób. To ciąg dalszy niedzielnych protestów, w trakcie których zatrzymano ponad 450 osób.
Dymisja rządu
Wkrótce po zaprzysiężeniu obowiązki premiera Rosji przejął I wicepremier Wiktor Zubkow - poinformował Dmitrij Pieskow, sekretarz prasowy Władimira Putina. Pieskow nie sprecyzował, czy Putin ustąpił z funkcji szefa rządu przed czy po zaprzysiężeniu na prezydenta.
Na nowego premiera prezydent jeszcze w poniedziałek desygnował Miedwiediewa, który na jego rzecz zrezygnował z ubiegania się o reelekcję. Kandydat na premiera w tym samym dniu rozpoczął spotkania z szefami wszystkich czterech frakcji parlamentarnych. Na szefa rządu Duma zatwierdzi go we wtorek na swoim nadzwyczajnym posiedzeniu.
Msza w intencji prezydenta
Po zaprzysiężeniu w kremlowskim Soborze Zwiastowania zwierzchnik rosyjskiej Cerkwi prawosławnej Cyryl poprowadził modlitwę w intencji prezydentury Putina. Uczestniczył w niej tylko nowy prezydent Rosji z małżonką Ludmiłą.
Przedstawiciel Patriarchatu Moskiewskiego wyjaśnił, że podczas takiej modlitwy głowa Cerkwi prosi Boga o pomyślność dla kraju, armii i narodu, a także o błogosławieństwo dla prezydenta.
Rosyjska kuchnia na europejsko
Z okazji inauguracji Putin wyda też na Kremlu przyjęcie dla około 1000 gości. Jak przekazał przedstawiciel kremlowskiej administracji Wiktor Chriekow, "będą to wariacje na temat rosyjskiej kuchni serwowane po europejsku". Na zimno podawane będą m.in. przegrzebki z warzywnymi blinami i sosem z prawdziwków, wędzony halibut na liściach młodej sałaty. Jako dania gorące na stołach pojawią się smażone kraby kamczackie z ratatują i stek z jesiotra faszerowany warzywami w sosie szampańskim.
Goście oficjalni i prywatni
Wśród zaproszonych na inaugurację gości znaleźli się były prezydent ZSRR Michaił Gorbaczow i wdowa po Jelcynie - Naina. Obce państwa były reprezentowane przez ambasadorów. Prywatnie w uroczystości uczestniczył m.in. były premier Włoch Silvio Berlusconi.
Źródło: reuters, pap