Ulicami Moskwy przeszedł wielki pierwszomajowy pochód. Według władz wzięło w nim udział około 120 tysięcy osób. Na jego czele szedł prezydent Dmitrij Miedwiediew i premier Władimir Putin. To pierwsi od 16 lat przywódcy Rosji biorący udział w pochodzie pierwszomajowym. W Rosji 1 maja jest obchodzony jako Dzień Wiosny i Pracy.
Pochód zorganizowała prokremlowska Federacja Niezależnych Związków Zawodowych Rosji (FNPR) i partia Jedna Rosja, dzięki czemu udało się zapewnić udział państwowych przywódców, co jest wydarzeniem rzadko spotykanym. W 1996 r. wśród uczestników wiecu był ówczesny prezydent Borys Jelcyn.
Dzień pochodów
We wtorek pierwszomajowy pochód przeszedł z placu przed Dworcem Białoruskim, ulicą Twerską i placem Maneżowym, na plac Borowicki (przed Bramą Borowicką), przed murami Kremla. Miedwiediew i Putin przyłączyli się do manifestujących na placu Maneżowym.
Po południu swój pochód w stolicy Rosji organizuje Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej (KPRF). Na godziny popołudniowe na majówkę w jednym z moskiewskich parków zaprosiła swoich stronników socjalistyczna Sprawiedliwa Rosja.
Opozycja pozaparlamentarna zrezygnowała z organizowania manifestacji pierwszomajowej. Swoją akcję zaplanowała na 6 maja - raz jeszcze chce zażądać odejścia Putina, a także rozpisania nowych wyborów parlamentarnych i prezydenckich w Rosji.
Początek maja pełen świąt
W Rosji pierwszomajowe pochody jedni wspominają z rozrzewnieniem, inni niespecjalnie tęsknią za tą socjalistyczną tradycją. Kiedyś odbywały się w niemal wszystkich większych polskich miastach, a dziś do zobaczenia tylko w Moskwie.
Jeszcze w latach 80. w Polsce obowiązkowo w pochodach z okazji 1 maja musieli uczestniczyć m.in. uczniowie, a moskiewskie obchody Święta Pracy transmitowane były w ciągu całego dnia przez Telewizję Polską.
Ostatnia demonstracja z okazji Dnia Solidarności Robotniczej odbyła się w Związku Radzieckim w 1991 roku. Od tamtej pory święto ma oficjalną nazwę Dzień Wiosny i Pracy oraz jest dniem wolnym od pracy. Przez cały następny tydzień Rosjanie zazwyczaj mają "długi weekend", ponieważ na 9 maja przypada wielkie święto państwowe - Dzień Zwycięstwa w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej.
W Warszawie obchody 1 maja zorganizowało SLD i OPZZ.
Źródło: TVN 24