Amerykańska Izba Reprezentantów po prawdziwym maratonie, jakim okazała rozpoczęta w piątek sesja, przyjęła w sobotę nad ranem plan ograniczeń budżetowych, tnący o ponad 60 miliardów dolarów wydatki z funduszy federalnych. Oszczędności będą obowiązywały w ostatnich 7 miesiącach roku fiskalnego 2011.
W sumie za planem oszczędności opowiedziało się 235 reprezentantów, a 189 było przeciwko. Głosowanie miało miejsce dopiero około 5 rano miejscowego czasu, po wielogodzinnej sesji.
Teraz przed Republikanami znacznie trudniejsze zadania - muszą, przy braku większości, starać się o przyjęcie ustawy przez Senat. Działania te są skazane na stratę, tym bardziej, że prezydent Barack Obama wyraźnie zaznaczył, że w razie konieczności zawetuje ustawę.
Demokraci nie zgadzają się na cięcia i uważają, że mogą zagrozić one gospodarce. Wśród 60 mld dol. oszczędności miałyby się znaleźć cięcia m.in. w ustawie zdrowotnej, programie budowy silnika myśliwca F-35 czy zupełne zniesienie dotacji federalnych dla organizacji pro-choice Planned Parenthood.
Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: fot. rząd USA