Założyciel nieistniejącej już firmy PIP, produkującej silikonowe implanty piersi, Jean-Claude Mas, został w czwartek rano zatrzymany przez policję w departamencie Var na południu Francji - powiedziało AFP źródło policyjne. Mas przyznał się do oszustwa.
Jak sprecyzowano, Mas został zatrzymany w domu swojej przyjaciółki w miejscowości Six-Fours-les-Plages i umieszczony w policyjnym areszcie.
Francuskie media informowały w tym miesiącu, że podczas przesłuchania Mas przyznał się do dokonania oszustwa w procesie produkcji protez.
W obawie o zdrowie rząd francuski w grudniu 2011 roku zalecił usunięcie protez około 30 tysiącom kobiet.
Implanty "pękały"
We Francji u 20 kobiet z tymi implantami doszło do zachorowań na raka, w tym u 16 kobiet stwierdzono guz złośliwy. Według francuskich instytucji medycznych nie ma jednak związku między zachorowaniami a implantami PIP.
Zdaniem francuskiego ministerstwa zdrowia do tej pory nie stwierdzono zwiększonego ryzyka wystąpienia nowotworu u kobiet z wszczepionymi implantami firmy PIP w porównaniu z kobietami, które zdecydowały się na inne protezy. Udokumentowano jednak przypadki przerwania powłoki i wycieku żelu, co może prowadzić do stanów zapalnych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn 24