Prezydent Lech Kaczyński powtórzył we wtorek, że w "bardzo krótkim" czasie podpisze Traktat Lizboński, jeśli Irlandczycy opowiedzą się za nim w referendum. Deklaracja padła na wspólnej z prezydentem Austrii Heinzem Fischerem konferencji prasowej.
Prezydent Kaczyński ocenił, że w związku z Traktatem Lizbońskim dzieją się teraz w Unii Europejskiej "rzeczy bardzo interesujące", o których rozmawiał z prezydentem Austrii.
Z kolei przebywający w Polsce z wizytą Fischer zaznaczył, że dzięki Traktatowi Unia mogłaby działać sprawniej. Dodał, że jego zdaniem szanse, iż Traktat wejdzie w życie są "bardzo duże".
Irlandczycy pójdą ponownie do urn 2 października. W pierwszym głosowaniu, w czerwcu ubiegłego roku odrzucili Traktat Lizboński.
Pomoc historyczna i sportowa
Prezydent Austrii zapewnił też, że Austria chce współpracować z Polską w kwestiach historycznych. W związku z przypadającą na początku września rocznicą wybuchu II Wojny Światowej powiedział, że wypełnia go "wielkim smutkiem" fakt, iż w Wehrmachcie służyli także ludzie z terenów dzisiejszej Austrii.
Zaoferował też pomoc związaną z organizacją w Polsce EURO 2012. - Austria już dysponuje doświadczeniem. Kiedy miesiąc temu składałem wizytę w Ukrainie, prezydent tego kraju też interesował się tym tematem, także, jeżeli jesteśmy tutaj mile widziani, jako partner do rozmowy, to stoimy do dyspozycji - powiedział.
Obaj prezydenci podkreślili, że Polskę i Austrię łączą bardzo dobre stosunki.
Źródło: PAP