Prezydent Lech Kaczyński ma zamiar jeszcze dziś porozmawiać na temat Polaka uprowadzonego w Pakistanie z Jackiem Cichockim, odpowiedzialnym za tajne służby sekretarzem stanu w kancelarii premiera. - Moim obowiązkiem jest obrona każdego Polaka - stwierdził.
Przebywający z wizytą w Kielcach prezydent zastrzegł jednocześnie, że polskie służby dyplomatyczne cały czas prowadzą działania na rzecz uwolnienia polskiego inżyniera.
Lech Kaczyński zaznaczył, że sprawa jest trudna, jednak zadaniem państwa i prezydenta jest obrona obywateli.
Porwali go talibowie
Irańska agencja IRNA podała w czwartek, że talibowie przyznali się do porwania w niedzielę w Pakistanie polskiego inżyniera. Zażądali w zamian za jego uwolnienie wypuszczenia talibów więzionych w Bajaurze, Swacie i Darra
MSZ poinformowało, że ambasador RP w Islamabadzie "po raz kolejny złożył wizytę wiceministrowi wpraw wewnętrznych Pakistanu panu Imtiaz Kazi, i uzyskał jego zapewnienie o pełnym zaangażowaniu władz pakistańskich w poszukiwania Polaka". (CZYTAJ WIĘCEJ)
Inżynier z krakowskiej firmy Geofizyka został porwany w niedzielę w wiosce Pind Sultani, około 85 kilometrów od Islamabadu. Porywacze zastrzelili trzech towarzyszących mu Pakistańczyków - kierowcę i dwóch ochroniarzy.
Źródło: IAR
Źródło zdjęcia głównego: TVN24