Powódź zabiła 40 osób


Burza tropikalna Mirinae i wywołane przez nią powodzie zabiły w Wietnamie co najmniej 40 osób, 10 dalszych zaginęło - podali przedstawiciele władz.

Najbardziej ucierpiały centralne prowincje Phu Yen, Khanh Hoa, Gia Lai i Binh Dinh. Spadło tam w ostatnich dniach 338 mm deszczu - podał sztab kryzysowy.

Do pomocy poszkodowanym wysłano wojsko. W sumie zniszczonych zostało 2600 domów, a ponad 50 tysięcy osób zostało ewakuowanych.

Nie wszystkim udało się uciec na czas - państwowa telewizja pokazywała ludzi na dachach domów i ratowników, którzy starali się wywieźć dzieci i starców w bezpieczne miejsce.

Wiele rejonów zostało odciętych od świata i jedynie drogą powietrzną można tam dostarczać pomoc.

Źródło: BBC