Potężne wybuchy w arsenale. Płoną miliony pocisków


W wielkim składzie amunicji na rosyjskim poligonie doszło do pożaru i serii potężnych eksplozji. W miejscu wypadku jest składowane około 13 milionów różnych pocisków. Ewakuowano sześć tysięcy okolicznych mieszkańców. 48 osób odniosło obrażenia. Z ogniem walczyło ponad tysiąc strażaków.

Pożar wybuchł we wtorek po południu na terenie poligonu służącego do testów amunicji. Ogień rozprzestrzenił się na duży skład pocisków, inicjując serię potężnych wybuchów, odczuwalnych w całej okolicy.

Miliony pocisków

W składzie znajduje się około 13 milionów różnych pocisków. W większości to amunicja małego kalibru do działek przeciwlotniczych, ale ma tam też być kilka tysięcy pocisków do dział artyleryjskich kalibru 122 milimetrów.

Potężne eksplozje rozrzuciły po okolicy masę odłamków. 48 osób zostało poszkodowanych, z czego 11 trafiło do szpitali - podał Komitet Śledczy.

Z relacji świadków wynika, że eksplozja spowodowała panikę wśród mieszkańców pobliskiego Czapajewska. Wielu ludzi uciekło z miasta. - Tu jest teraz jak podczas wojny - powiedziała jedna z mieszkanek Czapajewska. W jej domu na skutek potężnej detonacji powypadały szyby w oknach.

Z okolicy ewakuowano łącznie sześć tysięcy osób. Nie wiadomo nic o losie kilkunastu osób, które miały przebywać w momencie eksplozji na terenie składu amunicji.

Miasto na wybuchowej mieszance

Mieszkańcy Czapajewska, które w czasach ZSRR było miastem zamkniętym, już od dawna skarżyli się, że żyją w bliskim sąsiedztwie niebezpiecznych składów amunicji.

Rosyjskie władze wysłały na poligon koło Czapajewska ekipę specjalistów z ciężkim sprzętem oraz dwa samoloty pożarnicze. Eksperci są zdania, że gaszenie pożaru, który wybuchł po eksplozji, może potrwać wiele dni, mimo że w akcji zaangażowanych jest 1,6 tysiąca strażaków. - Nie da się powstrzymać pożaru i następujących po sobie wybuchów, czy chociażby zbliżyć się do składu - stwierdził przedstawiciel lokalnej policji.

W Rosji często dochodzi do podobnych wypadków w składach broni, głównie na skutek nieprzestrzegania przepisów bezpieczeństwa i panującego w nich bałaganu.

Autor: bor,mk//bgr / Źródło: Russia Today, Ria Novosti, PAP, Newsru.com