Większość naszych wschodnich sąsiadów sądzi, że II wojna światowa zaczęła się w czerwcu 1941 roku. Wciąż obowiązuje tam sowiecka wersja historii a niewielu słyszało o pakcie Ribbentrop-Mołotow. By przybliżyć Ukraińcom naszą historię w Charkowie została otwarta wystawa: „Polacy na frontach II wojny światowej”.
W Muzeum Ziemi Charkowskiej prezentowana jest historia Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie i Wschodzie oraz losy Wojska Polskiego w Związku Sowieckim. Wielu Ukraińców po raz pierwszy będzie mogło dowiedzieć się o ścisłej współpracy zawartej w 1939 roku między Niemcami i Sowietami. Wystawa nie wspomina jednak o walkach polsko-ukraińskich oraz rzeziach Polaków na Wołyniu i Podolu dokonywanych przez Ukraińską Powstańczą Armię.
Polski punkt widzenia na wojnę
- Przygotowaliśmy wystawę w Charkowie, dalekiej wschodniej Ukrainie, gdzie znana jest sowiecka historia II wojny światowej, gdzie pielęgnowany jest mit Wielkiej Wojny Ojczyźnianej – mówi Jan Ołdakowski dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego - Ta wystawa jest okazją do zaprezentowania polskiego punktu widzenia na II wojnę światową i przybliżenia mieszkańcom Ukrainy historii wojskowej Polski w latach 1939-1945 i zaangażowania Polaków w II wojnę światową - dodaje.
Nowoczesne techniki komputerowe
Do przygotowania wystawy wykorzystane zostały m.in. komputerowe symulacje najważniejszych walk, z udziałem wojsk polskich podczas Kampanii Wrześniowej, szlaku armii gen. Andersa, gen. Maczka, gen. Berlinga, czy w marszu na Berlin.
Ekspozycję wzbogacają interaktywne mapy, plakaty, kilkadziesiąt fotografii oraz wspomnienia żołnierzy. Wśród archiwalnych nagrań znalazły się m.in. przemówienie radiowe Stefana Starzyńskiego, filmy o Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie, kroniki z Powstania Warszawskiego, czy też film o Elżbiecie Zawackiej „Zo” (jedynej kobiecie wśród Cichociemnych).
Oprócz wielkoformatowych zdjęć i rzadkich eksponatów broni zadbano także o ciekawą oprawę muzyczną, a wspomnienia żołnierzy czyta Bohdan Stupka, popularny ukraiński aktor znany m.in. z filmu „Ogniem i mieczem” – wszystko po to, by zainteresować ukraińskich widzów.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Muzeum Powstania Warszawskiego