Polskie samoloty F-16 mają ćwiczyć z lotnictwem izraelskim - donosi izraelski tabloid "Israel Hayom". Pierwsze w historii polsko-izraelskie ćwiczenia mają się odbyć w połowie marca w bazie lotniczej Ovda na pustyni Negew. Rzecznik prasowy Dowódcy Sił Powietrznych RP w rozmowie z tvn24.pl nie potwierdził tej informacji, ale też wprost jej nie zaprzeczył, podkreślając, że część operacji prowadzonych przez polskich żołnierzy ma charakter niejawny.
"Israel Hayom" to najlepiej sprzedający się dziennik izraelski. Sympatyzuje z prawicowym rządem i często pozyskuje ekskluzywne informacje z kręgów władzy.
Według gazety, polsko-izraelskie ćwiczenia mają mieć wszechstronny charakter. Przewidywane jest symulowanie powietrznej walki oraz "kompletne ćwiczenia ofensywne i nawigacyjne". Samoloty obu państw wezmą też udział w tzw. ćwiczeniu czerwonej flagi, gdy część maszyn udaje samoloty wroga.
"Israel Hayom" przypomina też, że to nie pierwszy kontakt sił lotniczych Polski i Izraela. Jak pisze gazeta, w 2006 r. ówczesny dowódca Sił Powietrznych RP gen. Stanisław Targosz, był z wizytą w Izraelu. W towarzystwie dowódcy lotnictwa izraelskiego gen. Eliezera Shkediego gościł w bazach lotniczych IAF.
IAF ćwiczy z Europejczykami
To nie pierwsze tego typu ćwiczenia w Izraelu z udziałem europejskich sił powietrznych. Trzy miesiące temu przeprowadzono oddzielne ćwiczenia z udziałem myśliwców włoskich i greckich. Grecy szkolili się w Izraelu po raz pierwszy w historii.
Gazeta przypomina, że izraelskie lotnictwo wojskowe (IAF) bierze też regularnie udział w ćwiczeniach poza granicami Izraela. W ostatnich miesiącach izraelskie samoloty gościły w Grecji, Włoszech i Rumunii.
Nie chcą rozgłosu
Jak pisze "Israel Hayom", powołując się na źródło w sektorze obronnym Izraela, Polacy chcieli uniknąć medialnego rozgłosu w sprawie udziału we wspólnych ćwiczeniach wojskowych z Izraelczykami.
Rzecznik Prasowy Dowódcy Sił Powietrznych, ppłk Sławomir Gąsior w rozmowie z tvn24.pl nie potwierdził, że wspólne ćwiczenia się odbędą, ale też nie zaprzeczył wprost informacjom izraelskiego dziennika. Jak zaznaczył, część operacji prowadzonych przez polskich żołnierzy ma charakter niejawny, dlatego Dowództwo Sił Powietrznych o nich nie informuje. - Chodzi o względy bezpieczeństwa - dodał ppłk Gąsior.
Źródło: israelhayom.com, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: 31blot.sp.mil.pl