Ministerstwo Spraw Zagranicznych potępiło izraelski ostrzał palestyńskich miast położonych w pobliżu Strefy Gazy i wezwało Izrael oraz Autonomię Palestyńską do szukania pokojowych metod rozwiązania konfliktu.
"Polska dyplomacja z 'niepokojem i troską' przyjęła doniesienia o nasilającym się ostrzale miast izraelskich położonych w pobliżu Strefy Gazy oraz o zdecydowanej odpowiedzi militarnej na te ataki ze strony Izraela, która przyniosła liczne ofiary wśród Palestyńczyków - czytamy w wydanym przez MSZ komunikacie.
"Szczególnie ubolewamy nad cierpieniami ludności cywilnej po obu stronach konfliktu" pisze w oświadczeniu rzecznik MSZ Piotr Paszkowski.
Izrael ma prawo się bronić
Jednocześnie MSZ uznaje, że Izrael ma prawo obrony przed atakami rakietowym ze Strefy Gazy, które potępia i nazywa "działaniem terrorystycznym mającym na celu zniweczenie wysiłków pokojowych na Bliskim Wschodzie".
Z drugiej jednak strony, polska dyplomacja zauważa nieproporcjonalność izraelskiego odwetu: "Jednocześnie uważamy, że wszelkie działania wojskowe powinny być zgodne z prawem międzynarodowym, uwzględniać potrzebę ograniczenia cierpień niewinnej ludności cywilnej oraz sprzyjać kreowaniu warunków dla osiągnięcia porozumienia pokojowego".
Nie ma alternatywy dla pokoju
Warszawa uważa, że pokój musi być osiągnięty. Według ministerstwa, "nie ma alternatywy dla rozwiązań podejmowanych w ramach dialogu i kompromisu, które doprowadzą do utworzenia niepodległego, demokratycznego i samodzielnego państwa palestyńskiego na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy, współistniejącego w pokoju i bezpieczeństwie obok Izraela i innych sąsiadów"
Nie ma alternatywy dla rozwiązań podejmowanych w ramach dialogu i kompromisu, które doprowadzą do utworzenia niepodległego, demokratycznego i samodzielnego państwa palestyńskiego na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy, współistniejącego w pokoju i bezpieczeństwie obok Izraela i innych sąsiadów MSZ
Dlatego też MSZ "z niepokojem" przyjęło oświadczenie władz Palestyny o zawieszeniu rozmów pokojowych z rządem Izraela. Jednocześnie potwierdziło poparcie dla dążeń pokojowych prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa.
MSZ zaznaczyło również, że "popiera apele społeczności międzynarodowej nawołujące wszystkie strony do zaprzestania dalszego rozlewu krwi i poszukiwania politycznych sposobów wyjścia z zaistniałej sytuacji": "Apelujemy do obu stron, izraelskiej i palestyńskiej, o wykazanie dobrej woli i powstrzymanie się od podejmowania działań mogących prowadzić do zerwania ustaleń z Annapolis".
"Gotowi jesteśmy wesprzeć jego kroki w celu przejęcia kontroli nad przejściami granicznymi w Strefie Gazy" - czytamy w oświadczeniu.
Blisko 100 ofiar konfliktu
Lądowa i powietrzna ofensywa izraelska w Strefie Gazy trwa od tygodnia. Do niedzieli zginęło w niej 96 Palestyńczyków i dwóch żołnierzy izraelskich. Izrael uzasadnia działania zbrojne narastającymi palestyńskimi atakami rakietowymi na swoje terytorium.
Ataków dokonują członkowie rządzącego w Strefie Gazy radykalnego Hamasu oraz bojownicy Islamskiego Dżihadu. Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas zawiesił w niedzielę wszelkie kontakty z Izraelem.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24