Polscy żołnierze zginęli w Afganistanie

Aktualizacja:
Mjr Dariusz Kasperczyk o śmierci polskich żołnierzy
Mjr Dariusz Kasperczyk o śmierci polskich żołnierzy
TVN24
Mjr Dariusz Kasperczyk o śmierci polskich żołnierzyTVN24

Dwóch żołnierzy Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie zginęło, kiedy ich pojazd najechał na minę. Trzeci wojskowy został ranny. Według dowództwa PKW w Afganistanie, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Do tragedii doszło o godz. 15.45 polskiego czasu (19.45 czasu afgańskiego), trzy kilometry na południowy zachód od bazy Szarana w prowincji Paktika.

Jak relacjonował w TVN24 rzecznik Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych mjr Dariusz Kasperczyk, żołnierze wracali do bazy z misji pomocy ludności cywilnej, gdy ich Humvee najechał na bardzo silną minę-pułapkę.

Na miejscu zginęli st. kpr. Szymon Słowik z 16. Batalionu Powietrzno-Desantowego z Krakowa i st. szer. Hubert Kowalewski z 10. Brygady Pancernej ze Świętoszowa.

Sikorski: Oni tam byli w słusznej sprawie
Sikorski: Oni tam byli w słusznej sprawie

St. szer. Jacek D. został lekko ranny. Ewakuowano go do szpitala w miejscowości Orgun. Według komunikatu wojska, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

"Byli tam w słusznej sprawie"

- Bardzo mi przykro - komentował na gorąco w Magazynie 24 Godziny minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, składając jednocześnie kondolencjom rodzinom zmarłych.

- Jeżeli cokolwiek to może zmienić, to chciałbym przekonać rodziny, że oni tam byli w słusznej sprawie - mówił szef polskiej dyplomacji. Zaznaczył jednocześnie, że "każda misja wiąże się z ryzykiem".

Trzy ofiary wojny

Wraz ze śmiercią st. kpr. Słowika i st. szer. Kowalewskiego liczba polskich żołnierzy poległych w Afganistanie wzrosła do trzech. 14 sierpnia 2007 w zasadzce zorganizowanej przez talibów w pobliżu Gardez na wschodzie kraju zginął por. Łukasz Kurowski.

Pierwszy polski żołnierz został ranny w Afganistanie w czerwcu 2007 roku. Wtedy również wybuchła mina-pułapka, ale żołnierz doznał niegroźnych stłuczeń głowy.

Niecały miesiąc później czterech polskich żołnierzy ucierpiało w wyniku wybuchu miny. Najcięższych obrażeń doznał żołnierz, który stracił przytomność i nie mógł wyskoczyć z płonącego Humvee.

We wrześniu ubiegłego roku dwaj Polacy zostali ranni, gdy w ich samochodzie eksplodował granat.

Miesiąc później, w wyniku eksplozji miny pułapki polski żołnierz doznał urazów podudzia i stopy.

Obecnie w Afganistanie stacjonuje ok. 1200 polskich żołnierzy. Polski kontyngent odpowiada za zapewnienie bezpieczeństwa, szkolenie afgańskich żołnierzy i policjantów oraz ochronę projektów odbudowy. Polskie wojsko stacjonuje w Kabulu, Bagram, prowincjach Balch, Ghazni i Paktika oraz w Kandaharze. MON planuje zwiększenie kontyngentu o 400 żołnierzy i większą koncentrację polskich sił.

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24