Jedna osoba zginęła, a pięć zostało rannych w wypadku polskiego busa na autostradzie w Niemczech - poinformowało radio RMF FM. Ranni trafili do szpitala.
Do wypadku doszło w sobotę o 4.14 rano na autostradzie A4 w kierunku Drezna niedaleko Chemnitz na wschodzie Niemiec. Zginęła jedna osoba - 41-letnia kobieta.
Czterej pasażerowie odnieśli ciężkie obrażenia, a jeden - lżejsze. Wszyscy pasażerowie w wieku od 25 do 58 lat mieli polskie obywatelstwo; pochodzili z województw dolnośląskiego i opolskiego. Ranni trafili do szpitali. - Stan jednego rannego jest niepokojący. Jedna osoba została operowana, kolejna czeka na operację - poinformował konsul Marek Wieruszewski, który udał się na miejsce wypadku.
Jak powiedział w rozmowie z TVN24 korespondent radia Zet Wojciech Hernes, polski bus nieznanych na razie przyczyn najechał na jadącego przed nim TIR-a. Niemiecka policja nie wyklucza, że kierowca mógł zasnąć za kierownicą.
Usuwanie skutków wypadku trwało sześć godzin.
Źródło: RMF FM, PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/Hartelpresse