Bliski Wschód to region, w którym słowo "pokój" ma szczególne znaczenie. Nic zatem dziwnego, że podczas przemówienia w Jordanii Benedykt XVI wymówił to słowo aż dziesięć razy.
- Inaczej niż dawni pielgrzymi, nie
Przybywam z jedną intencją, z jedną nadzieją: aby modlić się o cenny dar jedności w pokoju, zwłaszcza dla Bliskiego Wschodu Benedykt XVI
- Modlić się o pokój dla jednostek, dla społeczeństwa, pokój dla Jerozolimy, dla Ziemi Świętej, dla regionu, pokój dla całej ludzkiej rodziny - kontynuował papież. Modlić się "o trwały pokój oparty na sprawiedliwości, integralności i współczuciu, pokój wypływający z pokory, przebaczenia i głębokiego pragnienia życia w harmonii".
Benedykt XVI wyraził wiarę, że również "serca zatwardziałe od cynizmu i niesprawiedliwości lub odmowy przebaczenia nigdy nie są poza zasięgiem Bożego oddziaływania" i mogą otworzyć się na "wizję pokoju".
Papież w Ziemi Świętej
W Jordanii Benedykt XVI przebywać będzie do 11 maja. Tego dnia rozpocznie się jego bardzo oczekiwana wizyta w Izraelu, w czasie której spotka się z prezydentem Szimonem Peresem i premierem Benjaminem Netanjahu, odda hołd ofiarom holokaustu w Instytucie Pamięci Jad wa-Szem (Yad Vashem).
W Jerozolimie odwiedzi święte miejsca chrześcijaństwa i przeprowadzi serię rozmów z przedstawicielami rabinatu, a także z przywódcami muzułmańskimi.
W środę 13 maja Benedykt XVI będzie gościć w Autonomii Palestyńskiej. W Betlejem na Placu Żłóbka odprawi mszę, w której mają uczestniczyć chrześcijanie również ze Strefy Gazy. Pojedzie także do obozu palestyńskich uchodźców i spotka się z prezydentem Autonomii Mahmudem Abbasem. Do Rzymu papież powróci 15 maja.
Źródło: PAP