Po trwających od wtorku atakach hakerów, które sparaliżowały strony internetowe instytucji rządowych na Ukrainie, władze odblokowały w piątek dostęp do popularnego serwisu wymiany plików Ex.ua.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy, którego witryna przez prawie trzy dni była całkowicie unieruchomiona oznajmiło, że decyzja o udostępnieniu użytkownikom Ex.ua nie jest następstwem akcji hakerów.
- Jeśli myślicie, że takie wydarzenia, jak ataki DDoS na nasze strony internetowe mogą przekreślić nasze ustawodawstwo i podpisane przez nas umowy międzynarodowe, to się mylicie - oświadczył na konferencji prasowej w Kijowie rzecznik MSW Wołodymyr Poliszczuk. Zapowiedział przy tym, że osoby, które stoją za atakami, zostaną ukarane.
Ofensywa internetowa
Serwis Ex.ua został odblokowany tylko częściowo. Można już wejść na jego stronę internetową, lecz nadal nie można ściągać z niej plików.
Ex.ua został zamknięty we wtorek. Milicja zarzuciła jego właścicielom nielegalne rozpowszechnianie chronionych prawami autorskimi programów komputerowych, nagrań muzycznych i filmów. Skonfiskowano 200 serwerów z około sześcioma tysiącami terabajtów informacji.
W odpowiedzi internauci zaczęli atakować witryny instytucji państwowych. Dokonywano tego metodą DDoS, która prowadzi do przeciążenia serwerów poprzez wysyłanie wielkiej liczby zapytań. Odpowiednie instrukcje, oraz niezbędne dla tego programy rozpowszechniano za pośrednictwem internetowych portali społecznościowych.
Prócz strony MSW ofiarą ataków padła m.in. strona administracji prezydenta Wiktora Janukowycza, rządu, Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, Banku Narodowego, oraz rządzącej Partii Regionów.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu