W Nowej Zelandii morze wyrzuciło na brzeg 63 walenie. Przez około cztery godziny setki osób próbowały ocalić zwierzęta. Udało się uratować 42 ssaki, 21 osobników nie przeżyło.
Walenie - w większości samice z młodymi - spędziły na słońcu bardzo dużo czasu, co spowodowało, że ratownicy znaleźli je w bardzo złym stanie.
Z pomocą turystów starali się cały czas polewać ssaki wodą, by utrzymać je przy życiu, ale 21 zwierząt nie udało się ocalić.
Przyczyną zagubienia waleni było prawdopodobnie płytkie, piaszczyste wybrzeże. Mogło ono zdezorientować przewodnika stada.
Źródło: tvn24