Ponad 600 strażaków, 165 wozów strażackich i dziesięć samolotów gaśniczych walczy z kilkunastoma pożarami lasów i zarośli na północy Portugalii. Nie podano na razie, co było przyczyną pożarów.
Pożary wybuchły niemal jednocześnie w niedzielę nad ranem w różnych miejscach na północy Portugalii: od wybrzeża Atlantyku po pasmo górskie Serra de Estrela przy wschodniej granicy kraju.
Palą się lasy, zagajniki i zarośla w okolicach Porto, Vila Real, Bragi i w górach na zachód od miasta Guarda przy granicy z Hiszpanią. Największy obszar lasów został zaatakowany przez ogień w rejonie miasta Sabugal. Walczy tam z ogniem 130 strażaków wspomaganych przez lotnictwo.
14 dni i 350 pożarów
Od 15 sierpnia wybuchło w Portugalii ponad 350 pożarów, w których spłonęło 24 tys. hektarów lasów.
Najtragiczniejszy był bilans pożarów w tym kraju w 2005 roku: zginęło wówczas 15 osób i spłonęło 338 tys. hektarów lasów.
Źródło: PAP