Wnuk królowej Elżbiety II, jedenasty w kolejce do brytyjskiego tronu, Peter Philips nie jest już kawalerem. W sobotę poślubił Kanadyjkę, którą poznał na torze wyścigów Formuły 1.
30-letni Peter, syn księżniczki Anny, jest najstarszym wnukiem królowej. W odróżnieniu od o wiele bardziej znanych książąt Williama i Harry'ego oraz własnej siostry Zary - która notabene wystartuje na igrzyskach w Pekinie w zawodach jeździeckich, Peter nie zabiegał do tej pory o poklask tłumów.
Spokojnie pracował z dala od obiektywów paparazzich. I właśnie w takich sprzyjających, spokojnych okolicznościach spotkał Kelly - na Grand Prix Kanady Formuły 1. On pracował w zespole BMW Williams, a ona była hostessą. Jak podkreślają oboje, podrywając Kelly, Peter ukrywał swoją książęcą tożsamość.
Książę się nie ujawniał
Kanadyjka, absolwentka prestiżowego uniwersytetu, zorientowała się, że ma do czynienia z posiadaczem błękitnej krwi dopiero, gdy zobaczyła Petera w telewizji. Opowiadał o kuzynie Williamie.
Nowożeńcy nie ujawniają swoich planów na przyszłość, ale jeśli planują wyjść z cienia, to dostali dobrą wiadomość - jest na nich "popyt". Magazyn "Hello!" zapłacił prawie milion dolarów za wyłączność na zdjęcia ze ślubnej ceremonii.
Źródło: Reuters