Nicolas Sarkozy rozpoczął w środę wieczorem wizytę na Wyspach Brytyjskich. W brytyjskim parlamencie zapowiedział, że Francja chce "więcej porozumienia, współpracy i solidarności" z Wielką Brytanią. U jego boku wiernie stoi Pierwsza Dama Carla Bruni.
- Jako dwaj bracia Francuzi i Brytyjczycy razem mogą osiągnąć o wiele więcej niż osobno. To polityczna wiadomość, którą chcę przekazać - powiedział prezydent Francji w parlamencie. Sarkozy zaproponował Londynowi "nową przyjaźń francusko-brytyjską na miarę XXI wieku".
W przemówieniu poruszył także kwestię walki z ocieplającym się klimatem, promocji energii atomowej oraz reformy instytucji międzynarodowych.
Pokój w Afganistanie
Ważne miejsce w przemówieniu Sarkozy`ego zajęła kwestia Afganistaniu. Prezydent zapowiedział, iż możliwe jest zwiększenie francuskiego kontyngentu w tym kraju, jednak pod warunkiem przyjęcia przez NATO strategii opracowanej przez Francję, pozwalającej na zaprowadzenie tam pokoju. - Jeżeli te propozycje zostaną przyjęte, Francja zaoferuje na szczycie NATO w Bukareszcie zwiększenie swej obecności wojskowej. Nie możemy pozwolić na powrót talibów i Al-Kaidy do Kabulu - dodał.
Na herbatce u królowej
Pierwszego dnia wizyty parę prezydencką w swojej rezydencji na zamku w Windsorze przyjęła królowa Elżbieta II. Na ulicach miasta, aby przywitać parę, zebrały się tysiące ludzi. Carla Bruni ubrana była w skromny, szary płaszcz, na głowie miała natomiast mały kapelusz.
Sarkozy w planach ma jeszcze rozmowy z premierem Gordonem Brownem, głównie o zacieśnieniu dwustronnych relacji. - Chcę nowego francusko-brytyjskiego przymierza - zapewniał Sarkozy BBC. - Często różnice między nami są podkreślane, ale lubimy tę samą muzykę, czytamy tych samych autorów, mamy tych samych wrogów na świecie i takie same aspiracje - dodał.
Zróbmy coś razem
Londyn to druga światowa stolica, z którą Sarkozy zamierza poprawić relacje nadwyrężone po rozpoczęciu wojny w Iraku w 2003 r. Z Waszyngtonem już udało się większość sporów wyjaśnić. Teraz pora na sąsiada zza Kanału La Manche.
- Spróbujmy i połóżmy fundament pod konkretne projekty - zapowiadał przed wizytą Sarkozy, wymieniając wspólne przedsięwzięcia w zakresie imigracji, obronności i ekonomii.
Carla w kapelusiku
Bardziej jednak niż na poważnych tematach brytyjska prasa skupiła się na oprawie wizyty Sarkozy'ego. A konkretnie na towarzyszącej mu świeżo poślubionej Pierwszej Damie, Carli Bruni.
Obiektywy aparatów już na lotnisku skupiły się na Bruni, którą wraz z mężem podejmował następca tronu książę Karol z żoną Camillą. Bruni zwróciła też uwagę mediów, gdy ubrana w gustowny kapelusik stanęła obok królowej Elżbiety II.
Wyglądała zupełnie inaczej niż na zdjęciach z 1993 r., których publikacja w prasie "zbiegła się" w czasie z wizytą pierwszej francuskiej pary w Londynie.
mtom/mgo//tr
Źródło: Reuters, TVN24