Wskutek upału, pragnienia i straszliwego tłoku, w miejscach modlitwy zmarło od początku tygodnia ponad 50 spośród około miliona pielgrzymów - podała pakistańska policja. Szli do sanktuarium wyznawców islamu w Sehwanie na południu Pakistanu.
Jak podaje pakistański dziennik anglojęzyczny "Express Tribune", w przeddzień tradycyjnej dorocznej pielgrzymki do Sehwanu, która odbywa się w Pakistanie od 761 lat, miejscowe władze obiecały przygotować dla jej uczestników zapasy wody pitnej i żywności, ale nie dotrzymały słowa, co stało się przyczyną tragedii.
Większość spośród 50 ofiar to starsze kobiety.
Na południu Pakistanu panują dotkliwe upały przekraczające 40 stopni Celsjusza i susza.
Autor: mac//gak / Źródło: PAP