Pięciu francuskich alpinistów, których w środę porwała lawina w Piemoncie na północy Włoch, w czwartek rano odnaleziono martwych - podało włoskie radio RAI. Lawina zeszła na wysokości 2500 metrów w rejonie miejscowości Ceresole Reale.
Jeszcze w środę wieczorem odnaleziono żywego człowieka - francuskiego przewodnika grupy. W nocy ratownicy byli zmuszeni do przerwania poszukiwań. W czwartek znaleziono ciała pięciu alpinistów. Ofiary lawiny związane były liną.
Przebywający w szpitalu przewodnik z powodu złego stanu zdrowia nie mógł udzielić żadnych informacji na temat swych rodaków. Wiadomo tylko, że alpinistów zaskoczyła burza i nie udało im się dotrzeć na czas do bezpiecznej kryjówki.
Alarm podniosła obsługa schroniska, która czekała na alpinistów, wędrujących z Doliny Aosty wysokimi partiami gór.
Źródło: PAP, BBC
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu