Pięć osób zginęło, a co najmniej 20 zostało rannych w wypadku czeskiego autokaru na zachodzie Słowacji - podają czeskie i słowackie źródła. Autokar wpadł do rowu. Przyczyny wypadku nie są jeszcze znane.
Do wypadku doszło w nocy koło miejscowości Chocholna-Velcice, niedaleko czeskiej granicy. Autokar firmy Student Agency zmierzał do stolicy Czech - Pragi ze słowackiego Bardziejowa.
- Poczuliśmy, jak wpadamy na siebie. Był rumor, krzyk, płacz. Trzy ofiary na miejscu. Człowiek siedzi, spokojnie jedzie, o niczym nie wie, a tu nagle wypadek. To szok. To się nie da opisać – mówił dziennikarzom słowackiego SME.sk pasażer autokaru Zdeno Gábor.
- Kilka sekund i już autobus był w rowie – opowiada inny pasażer – Rozbiły się okna i troje ludzi przez nie wypadło - dodaje. Troje pasażerów zginęło na miejscu, dwoje następnych w szpitalu. Wiek i narodowość ofiar nie są znane.
Jak poinformowała straż pożarna, autobus zjechał z drogi i przewrócił się. Przyczyny wypadku są badane.
Źródło: PAP, tn.cz, idnes.cz