Kuczynski nadal na prowadzeniu, ale sprawdzą karty


Po przeliczeniu wszystkich głosów oddanych w drugiej turze wyborów prezydenckich w Peru, Krajowe Biuro Wyborcze ogłosiło, że Pedro Pablo Kuczynski uzyskał 50,12 proc. głosów, a jego rywalka Keiko Fujimori 49,88 proc. Część kart musi być jednak sprawdzona.

Zajmą się tym specjalne komisje wyborcze. Ostateczne wyniki będą znane "już niedługo", po zakończeniu prac weryfikacyjnych, gdy uda się rozwiać niejasności związane z niektórymi kartami do głosowania – ogłosił w czwartek szef Krajowego Biura Wyborczego (ONPE) Mariano Cucho.

Z obecnych podliczeń wynika, że były bankier Pedro Pablo Kuczynski uzyskał o 41 438 głosów więcej niż jego rywalka, prawicowo-populistyczna polityk, Keiko Fujimori.

We wtorek szef ONPE zapowiedział, że wszystkie zastrzeżenia, protesty i odwołania zostaną zbadane, co może opóźnić podanie ostatecznych wyników nawet o tydzień. Według Cucho wątpliwości zgłoszono wobec 1,5 proc. oddanych głosów.

W pierwszej turze wyborów przeprowadzonych 10 kwietnia lepczy wynik uzyskała 41-letnia Fujimori zdobywając prawie 40 proc. głosów. 77-letni Kuczynski uzyskał ponad 21 proc.

Kuczynski vs. Fujimori

Kuczynski jest konserwatywnym politykiem, którego ojciec był emigrantem z rodziny żydowskiej z Wielkopolski. Ten były bankier z Wall Street, w latach 2005-2006 sprawował urząd premiera w rządzie prezydenta Alejandro Toledo. W wyborach z 2011 roku uplasował się za ustępującym prezydentem Ollanto Humalą i odbywającym obecnie karę więzienia byłym autorytarnym szefem państwa Alberto Fujimorim. W powszechnej opinii Kuczynski, który wiele lat przepracował w międzynarodowych instytucjach finansowych i korporacjach, reprezentuje „interesy Waszyngtonu”. Jego program, podobnie jak program jego rywalki, zakłada walkę z przestępczością, której wzrost coraz bardziej niepokoi Peruwiańczyków.

Fujimori jest córką urodzonego w Japonii Alberto Fujimoriego, prezydenta Peru w latach 1990-2000, znanego z brutalnego zwalczania lewackich partyzantów i opozycji. Za popełnione zbrodnie i korupcję odbywa obecnie karę 25 lat więzienia. W wyborach prezydenckich w 2011 roku Keiko przegrała w drugiej turze z Ollanto Humalą. Dzięki zbudowaniu mocnych struktur partyjnych, czego nigdy nie zrobił jej ojciec, udało jej się jednak wzmocnić swą pozycję.

Autor: pk//gak / Źródło: PAP