Amerykańskie siły specjalne pozazdrościły bohaterowi filmu science-fiction "Iron Man" jego futurystycznego pancerza. Formalnie uruchomiono program, który ma na celu dać żołnierzom strój, który uczyni ich niewrażliwymi na kule. Jak zapowiada wojsko, prototyp ma powstać za pięć lat.
Program budowy zbroi otrzymał nazwę TALOS od Tactical Assault Light Operator Suit (ang. - Taktyczny Lekki Strój Szturmowy Operatora). Zielone światło do prac nad nim dał sam admirał William McRaven, czyli dowódca sił specjalnych USA.
Żołnierz niewrażliwy na kule
Podczas niedawnej ceremonii pożegnania zabitego w Afganistanie żołnierza SEALs adm. McRaven stwierdził, że chciałby, aby to był ostatni zabity operator (slangowe określenie żołnierza oddziału specjalnego - red.). - Jestem całym sercem za programem TALOS - dodał.
- Pomyślcie o tym żołnierzu stojącym przy drzwiach, które musi otworzyć, ale nie wie, co go czeka po drugiej stronie. On musi mieć zapewnione bezpieczeństwo od pierwszego momentu, kiedy wejdzie do pomieszczenia - stwierdził admirał.
Odpowiedzią na to ma być właśnie strój podobny do tego, jaki nosi bohater filmu "Iron Man". Jak przyznaje szef programu TALOS, Michael Fieldson, używanie nazwy z bardzo popularnego dzieła Hollywood jest celowym zabiegiem, który ma poruszyć wyobraźnię i wzbudzić zainteresowanie.
Chodzący czołg
Strój szykowany dla żołnierzy sił specjalnych ma być przede wszystkim kuloodporny, ale jednocześnie nie powinien ograniczać ruchów. Naukowcy pracujący dla wojska chcą to osiągnąć stosując nowoczesne materiały, które w normalnym stanie mają formę żelu, ale pod wpływem energii, np. pochodzącej z uderzającego pocisku, błyskawicznie twardnieją i stają się kuloodporne.
Jednocześnie w strój mają być wkomponowane inne nowoczesne technologie. Między innymi jest możliwe, że żołnierz poruszając się będzie generował energię, która posłuży do zasilania różnych urządzeń "pokładowych", takich jak wbudowany w hełm noktowizor, wyświetlacz przezierny, systemy do komunikacji i monitorowania stanu zdrowia.
Strojem mają być też potencjalnie zainteresowanie służby ratunkowe. Strój ma być bowiem nie tylko kuloodporny, ale też zapewniać osłonę przed ogniem. Potencjalnie mogliby go więc nosić strażacy wdzierający się do płonących budynków.
Technologie są, ale trzeba je zebrać
Adm. McRaven i Fieldson zapewniają, że wszystkie technologie niezbędne do zbudowania stroju "Iron Man" już istnieją. Trzeba je "zebrać w jednym miejscu" i sprawnie połączyć w działającą całość, co jest niemałym wyzwaniem.
Założenia programu TALOS mówią, iż w ciągu roku uda się zgromadzić wszystkie technologie, a w ciągu pięciu lat powstanie działający prototyp. Na ile jest to realne - czas pokaże.
Autor: mk/jk / Źródło: tvn24.pl, CNN
Źródło zdjęcia głównego: US Army