Partnerstwo Wschodnie nie jest przeciwko Rosji

Aktualizacja:

Partnerstwo Wschodnie, czyli program pomocy dla kilku państw byłego ZSRR, nie jest wymierzone w Rosję, zapewnia szef KE Jose Manuel Barroso. UE postanowiła właśnie, że wyasygnuje dodatkowe 600 mln euro na realizację polsko-szwedzkiej inicjatywy zacieśnienia współpracy Unii z krajami Europy Wschodniej.

- Ta inicjatywa nie jest próbą budowania nowych stref wpływów w Europie czy podziałów w Europie - zastrzegł Barroso, podkreślając, że "zimna wojna się skończyła". Partnerstwo Wschodnie ma zacieśnić współpracę z sześcioma wschodnimi sąsiadami UE - Ukrainą, Mołdawią, Azerbejdżanem, Armenią, Gruzją i Białorusią.

- Te sześć krajów łączy jedno - Unia Europejska jest dla nich symbolem dobrobytu i chcą się do nas zbliżyć - powiedział Barroso. I jak dodał, UE - rosnący gigant na arenie międzynarodowej - chce Wschodnie Partnerstwo wykorzystać jako "soft power, by przyciągać te kraje",

Te sześć krajów łączy jedno - Unia Europejska jest dla nich symbolem dobrobytu i chcą się do nas zbliży Jose Manuel Barroso

Istota Partnerstwa Wschodniego

Partnerstwo Wschodnie to polsko-szwedzka propozycja, która wpisuje się w ramy Europejskiej Polityki Sąsiedztwa, a jej esencją jest pogłębienie współpracy z byłymi republikami radzieckimi. W długiej perspektywie ma ustanowić ruch bezwizowy, a w krótkiej uelastycznić politykę wizową. W dokumencie mowa jest także o utworzeniu strefy wolnego handlu, wsparciu UE dla reform sektorowych, a także zintensyfikowaniu kontaktów między społeczeństwami, poprzez np. wymianę studencką.

- Tylko ze zdecydowaną wolą polityczną i zaangażowaniem obu stron, wschodnie partnerstwo osiągnie swój cel stowarzyszenia politycznego i integracji gospodarczej - oświadczył szef KE Jose Manuel Barroso.

Wizy i współpraca gospodarcza

Partnerstwo Wschodnie przewiduje wzmacnianie współpracy z wschodnimi sąsiadami zarówno w sferze pogłębionych stosunków dwustronnych (przez zawarcie umów stowarzyszeniowych), jak też wielostronnej współpracy regionalnej.

Umowy stowarzyszeniowe mają być negocjowane osobno z każdym krajem, wzorem Ukrainy, która już prowadzi

Tylko ze zdecydowaną wolą polityczną i zaangażowaniem obu stron, wschodnie partnerstwo osiągnie swój cel stowarzyszenia politycznego i integracji gospodarczej Jose Manel Barroso

Podobnie KE proponuje rozszerzyć na cały region obiecane Ukrainie "w długoterminowej perspektywie" zniesienie systemu wizowego. Dla czterech krajów (Azerbejdżan, Armenia, Gruzja i Białoruś) to daleka droga, bo nawet nie zawarły jeszcze umów o ułatwieniach wizowych, które mają Ukraina i Mołdawia.

Jeżeli chodzi o współpracę wielostronną, to Komisja Europejska proponuje raz w roku spotkania na poziomie ministrów spraw zagranicznych w formacie "27 plus 6" (ewentualnie "plus 5", bez Białorusi). Ponadto przynajmniej dwa razy w roku spotkania w tym samym formacie urzędników wysokiego szczebla oraz grup roboczych odpowiedzialnych za różne tematy (jak demokracja, dobre zarządzanie, stabilność, bezpieczeństwo energetyczne, integracja gospodarcza).

Kiedy potwierdzenie UE?

Oficjalne przyjęcie planu Partnerstwa ma nastąpić na szczycie w czerwcu 2009 roku z udziałem zainteresowanych krajów ze Wschodu. Rzecznik przyszłego czeskiego przewodnictwa Jan Sliva zapowiedział, że szczyt zostanie zorganizowany w Pradze "w kwietniu lub maju".

Źródło: RMF FM, tvn24.pl