Gdy John McCain ogłosił, że Sarah Palin będzie razem z nim próbowała dostać się Białego Domu, jego notowania wzrosły. Teraz gubernator Alaski u boku może stać się dla niego balastem.
Krytykują ją nie tylko - co zrozumiałe - przeciwnicy z obozu Demokratów, ale nawet konserwatywni publicyści sprzyjający McCainowi i Republikanom.
Szczególnie komentatorów irytują sądy Palin na temat polityki międzynarodowej, a konkretnie powtarzana przez nią teza, że bliskość Alaski i Rosji uwiarygadnia ją w sprawach międzynarodowych.
- Kiedy Putin podnosi głowę i wkracza w przestrzeń powietrzną Stanów Zjednoczonych, to gdzie oni lecą. Na Alaskę. Na drugą stronę granicy - powtarza Republikanka, a komentatorzy się irytują.
Palin, odejdź dla dobra kraju
- Jak wiele kobiet popierałam Palin. Jednak gdy słucham jej wypowiedzi mam ochotę wyłączyć dźwięk w telewizorze. To jest zbyt bolesne - uważa konserwatywna publicystka Kathleen Parker i wzywa Palin by dla dobra kraju i Partii Republikańskiej wycofała się z wyborów.
Wybór Sary Palin skrytykowali również inni wpływowi konserwatywni publicyści, między innymi George Will, David Brooks i Katharyn Jean Lopez.
Źródło: IAR