Ostatni sondaż przed startem mundialu. Największe poparcie dla imprezy - w sercu Amazonii

Przygotowania do mundialu trwają
Przygotowania do mundialu trwają
Reuters
Brazylijczycy niezbyt przychylnie oceniają pomysł organizacji MŚ w ich kraju, ale będą kibicować reprezentacji Reuters

Ostatni przed mundialem sondaż przeprowadzony na zlecenie rządu federalnego pokazuje to, co już wcześniej można było zauważyć na ulicach brazylijskich miast: większość mieszkańców uważa, że na organizacji mistrzostw kraj raczej straci niż zyska. Ten sceptycyzm nie przeszkodzi im jednak w kibicowaniu reprezentacji: większość Brazylijczyków uważa, że drużyna Luiza Felipe Scolariego odniesie w tym roku sukces.

Rozpoczęło się wielkie odliczanie do inaugurującego tegoroczne mistrzostwa świata w piłce nożnej meczu, w którym na stadionie Corinthians w Sao Paulo gospodarze zmierzą się z drużyną Chorwacji.

Tuż przed rozpoczęciem mundialu brazylijski rząd postanowił zbadać nastroje obywateli, którzy w ciągu ostatniego roku głośno dawali znać na ulicach, że organizacja mistrzostw nie jest - ich zdaniem - najlepszym pomysłem i tym, czego kraj naprawdę potrzebuje. Badanie na grupie 6 272 osób, mieszkańców miast gospodarzy, w dniach od 30 maja do 1 czerwca przeprowadziła pracownia Ibope, a ich wyniki opublikował w środę wpływowy brazylijski dziennik "O Globo".

Okazało się, że z największym optymizmem podchodzą do mundialu mieszkańcy położonego w sercu Amazonii Manaus (stan Amazonas) - aż 49 proc. z nich deklaruje, że popiera organizację mistrzostw. Za nimi uplasowały się Salvador (44 proc.), Recife (35 proc.), Natal (35 proc.). Najmniej zadowolone z decyzji o urządzeniu mundialu w ich własnym mieście są osoby zamieszkujące Kurytybę (stan Parana), Sao Paulo, Belo Horizonte (stan Minas Gerais) i Fortalezę (stan Ceara).

Pesymizm spowodowany jest wieloma czynnikami, a sondaż jedynie przypomniał o problemach, które już wcześniej akcentowali protestujący na ulicach Brazylijczycy. Ankietowani w badaniu skrytykowali przede wszystkim brak nakładów na służbę zdrowia, edukację i bezpieczeństwo przy jednoczesnym inwestowaniu ogromnych środków publicznych w organizację mistrzostw.

Na mistrzostwach Brazylia raczej straci niż zyska

Zgodnie z badaniem, jedynie w Manaus większość (53 proc.) mieszkańców uważa, że bilans mistrzostw będzie dla Brazylii pozytywny. W innych miastach panuje pogląd, iż na organizacji mundialu kraj raczej straci niż zyska. Najbardziej pesymistyczni w tej kwestii są mieszkańcy Kurytyby - 66 proc. mieszkańców uważa, że mundial zaszkodzi Brazylii, w Fortalezie 60 proc. populacji ma taki sam pogląd.

W tych miastach odbędą się mecze Wikipedia

Mieszkańców niepokoją przede wszystkim problemy z transportem publicznym, ale również protesty, które od zeszłego roku na dobre wpisały się w krajobraz wielu miast - gospodarzy. Ważnym powodem do niepokoju jest również bezpieczeństwo. W ośmiu z dwunastu miast, w których rozegrane zostaną mecze, mieszkańcy wskazali na poważne braki w tym właśnie zakresie, a przygotowania ocenili jako złe lub bardzo złe.

Najbardziej o bezpieczeństwo martwią się mieszańcy Natal (stan Rio Grande do Norte) i Fortalezy. Osoby zamieszkujące Manaus, Rio de Janeiro, Belo Horizonte i Cuiabę nie są do końca usatysfakcjonowani poziomem bezpieczeństwa w swoich miastach, jednak sytuację źle ocenia mniej niż 50 proc. mieszkańców.

Poprawa wizerunku kraju, impuls dla wzrostu gospodarczego

Wśród korzyści, które mogą przynieść lub już przyniosły nachodzące rozgrywki, mieszkańcy wymienili nowe miejsca pracy, większe zainteresowanie turystów, poprawę infrastruktury i modernizację lotnisk. Większość mieszkańców Natal (64 proc.), Recife (56 proc.) i Rio (56 proc.) oceniło, że mundial wpłynie pozytywnie na wzrost gospodarczy. W Kurytybie natomiast panuje na ten temat zupełnie inny pogląd - aż 59 proc. jest przeciwnego zdania.

Mieszkańcy miast-gospodarzy zgodni są jednak co do tego, że mistrzostwa poprawią wizerunek kraju za granicą. Nie wszyscy uważają natomiast, że Brazylia jest gotowa na przyjęcie tak ogromnej masy turystów (szacuje się, że do kraju przyjedzie 600 tys. zagranicznych gości). Najbardziej optymistyczni są znowu mieszkańcy Manaus - twierdzą, że mundial pokaże, że kraj potrafi poradzić sobie z organizacją tak dużego wydarzenia. O wiele bardziej sceptyczni są osoby mieszkające w Kurytybie, Sao Paulo i Fortalezie.

Zdaniem ankietowanych, organizacja mistrzostw pozytywnie wpłynie na poczucie dumy narodowej Brazylijczyków - stwierdziła tak połowa mieszkańców w dziewięciu z dwunastu miast-gospodarzy. Znowu króluje tutaj Manaus, gdzie takie zdanie ma aż 68 proc. ankietowanych.

Wszystko w rękach piłkarzy?

- Stosunek do mistrzostw świata jest różny w zależności od grupy społecznej i upodobań politycznych - tłumaczył wyniki badania profesor Pablo Peixoto, politolog z Uniwersytetu w Brasilii.

Jak dodał w rozmowie z "O Globo", dużo będzie zapewne zależeć od wyniku reprezentacji: jeśli poniesie porażkę, więcej osób będzie skłonnych przyznać, że organizacja mistrzostw była pomyłką. Sukces i euforia po zwycięstwie może natomiast sprawić, że niepokoje społeczne, przynajmniej części obywateli, zostaną na jakiś czas uśpione.

Sondaż pokazuje, że większość Brazylijczyków liczy na sukces drużyny prowadzonej przez Luiza Felipe Scolariego. Najmniej optymistów mieszka w stolicy kraju, Brasilii, ale i tak w dobry wynik reprezentacji wierzy tam 71 proc. ankietowanych. Najbardziej w sukces wierzą natomiast mieszkańcy Natal, Recife i Manaus - ich zdaniem reprezentacja zostanie tegorocznym mistrzem świata.

Autor: kg/kwoj / Źródło: O Globo, tvn24.pl

Raporty: