Osiem lat więzienia za "zdradę tajemnic Rosji"

 
Podczas testów Buławy wystąpiły liczne problemymil.ru

Osiem lat więzienia za zdradę tajemnic państwowych i działalność szpiegowską na rzecz obcego wywiadu - taki wyrok usłyszał w Swierdłowsku rosyjski inżynier, który miał sprzedawać za granicę tajemnice najnowszej rosyjskiej morskiej rakiety balistycznej Buława. Sędziowie uznali jego działalność za zdradę stanu.

Skazany pracował w jednym z rosyjskich zakładów kompleksu obronno-przemysłowego na Uralu. Mężczyzna według oskarżenia przekazywał tajne informacje na temat systemu naprowadzania nowej rosyjskiej rakiety balistycznej Buława. Służba wywiadowcza FSB nie podała, dla którego konkretnie kraju pracował zdemaskowany szpieg.

Problem z bezpieczeństwem

Rakieta Buława (oznaczenie zachodnie SS-N-30) może przenosić do 10 niezależnie naprowadzanych głowic jądrowych na odległość do 8 tys. kilometrów.

Rakieta przeznaczona jest dla okrętów podwodnych i może - jak twierdzi Moskwa - pokonać każdy stosowany obecnie system obrony przeciwrakietowej. Podczas serii testów w latach 2009 - 2010 doszło do szeregu awarii, co doprowadziło do dymisji kilku wojskowych wysokiego szczebla, okresowego zawieszenia programu prób i gruntownego dochodzenia w firmach produkujących części do rakiet.

Przypadek inżyniera nie jest odosobniony. Jak poinformował na początku 2012 roku ówczesny prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew, w roku 2011 na terenie Rosji zatrzymano 41 szpiegów.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: mil.ru