Dziwne zachowanie trzech pasażerów przykuło uwagę załogi samolotu Alaska Airlines lecącego z Mexico City do Los Angeles. Ogłoszono alarm terrorystyczny, drzwi do kabiny pilotów zaryglowano, a maszynę na lotnisku przywitały zastępy straży pożarnej oraz FBI. Mężczyzn jednak zwolniono po krótkim przesłuchaniu.
Trzej podejrzanie zachowujący się pasażerowie, tuż po starcie zaczęli przywiązywać do głowy i ramion czarne pudełka. Potem zaczęli głośno recytować w nieznanym stewardessie języku.
Kobieta uznała takie zachowanie za bardzo niezwyczajne i wystarczające do uznania trzech mężczyzn za potencjalnych terrorystów. Po uruchomieniu procedur bezpieczeństwa, kabinę pilotów zamknięto na stałe. Normalnie na dłuższych trasach załoga może wchodzić i wychodzić, po ogłoszeniu alarmu piloci do wylądowania nie mogli otworzyć drzwi.
Maszyna normalnie doleciała do lotniska w Los Angeles. Na płycie lotniska na samolot czekało FBI, służby celne, policja i strażacy. Trzech podejrzanych szybko wyprowadzono z maszyny pod zbrojną eskortą. Podczas przesłuchania całe zamieszanie szybko zostało wyjaśnione. Trzech Meksykanów okazało się po prostu być ortodoksyjnymi żydami, którzy odprawiali rytuał tefilin.
Źródło: telegraph.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia