ONZ: Rosja zestrzeliła gruziński samolot

Aktualizacja:
 
Zdjęcia zrobione przez samolot tuż przed trafieniem rosyjską rakietąTVN24

ONZ ustaliła, że to rosyjski myśliwiec zestrzelił bezzałogowy gruziński samolot zwiadowczy nad Abchazją. Takie wnioski płyną z raportu opublikowanego przez misję ONZ w Gruzji. Rosjanie wciąż wypierają się udziału w zajściu.

Według raportu zapis obrazów z radaru pokazuje, że maszyna która zestrzeliła gruziński samolot zwiadowczy nad separatystyczną Abchazją skierowała się ku rosyjskiej przestrzeni powietrznej. "Brak przekonujących odmiennych dowodów prowadzi do konkluzji, że samolot należał do rosyjskich sił powietrznych" - czytamy w raporcie ONZ.

Z wniosków ekspertów Narodów Zjednoczonych zadowolony był prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili, który stwierdził, że raport ONZ "jest pierwszym przypadkiem, gdy organizacja międzynarodowa wytyka Rosji taką akcję". Zdaniem prezydenta

Gruzja od początku oskarżała Rosję o to, że jej myśliwiec bombardujący MiG-29 zestrzelił 20 kwietnia gruziński bezzałogowy samolot zwiadowczy. Spowodowało to zaostrzenie stosunków Tibilisi-Moskwa.

Rosja: Samoloty? Jakie samoloty?

Jednak Rosjanie wciąż twierdzą, że nie mają nic wspólnego z incydentem. Ministerstwo Obrony Rosji zdementowało tę informację, mówiąc, że "samoloty rosyjskich sił powietrznych nie wykonywały 20 kwietnia żadnych lotów w pobliżu gruzińskiej granicy".

Rzecznik tego resortu Aleksandr Drobyszewski powiedział, że "nie może być mowy o żadnym naruszeniu granicy Gruzji, a tym bardziej o zestrzeleniu samolotu bezzałogowego".

Wcześniej Rosja utrzymywała, że samolot strąciła bateria artylerii przeciwlotniczej separatystycznych Abchazów.

Niespokojnie na Kaukazie

Rosyjskie posunięcia w ostatnich miesiącach spowodowały wzrost napięcia w regionie. Moskwa ustanowiła się faktycznym obrońcą niezależności Abchazji i Południowej Osetii. Te dwie samozwańcze republiki, nieuznawane przez społeczność międzynarodową, traktowane są przez Tibilisi jak zbuntowane prowincje.

Choć są de facto niezależne od Gruzji, ta stara się zachować nad nimi zwierzchność i monitorować w nich sytuację, choćby właśnie przez wysyłanie w ich strefę powietrzną bezzałogowych samolotów zwiadowczych.

Źródło: PAP, tvn24.pl, lublin.com.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24