Dwóch spośród sześciu rzekomych niedoszłych porywaczy chińskiego samolotu zmarło w szpitalu. Mężczyźni odnieśli obrażenia podczas ich "obezwładniania" przez załogę i pasażerów.
Anglojęzyczna gazeta "Global Times", która poinformowała o śmierci niedoszłych porywaczy, nie podała, kiedy to nastąpiło.
Dwóch innych porywaczy miało zostać odwiezionych do szpitala, po tym jak się okaleczyli.
Silne obezwładnianie
Jak podały chińskie media, do próby porwania Embraera ERJ-190 linii Tianjin Airlines doszło w piątek. W kilka minut po starcie z lotniska w Hotanie, sześciu mężczyzn ubranych w uniformy linii lotniczych wstało z siedzeń i zaczęło próbować sforsować drzwi do kabiny pilotów. Jak później podały władze, mieli też przy sobie ładunki wybuchowe.
Na napastników rzuciło się dwóch tajnych funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa, nazywanych po angielsku "powietrznymi szeryfami". W sukurs miała im przyjść załoga i pasażerowie. Po kilku minutach bójki sześciu mężczyzn zostało obezwładnionych. Samolot bezpiecznie zawrócił i wylądował w Hotanie.
W starciu kilka osób miało zostać rannych. Jak poinformował "Global Times" w poniedziałek, dwóch "obezwładnionych" zmarło w wyniku obrażeń.
Porywacze czy ofiary?
Obecnie władze oficjalnie badają, w jaki sposób porywaczom udało się przejść z ładunkami wybuchowymi przez bramki kontroli bezpieczeństwa. Mężczyźni w wieku 20-36 lat pochodzą z miasta Kaszgar w Regionie Autonomicznym Sinkiang-Ujgur, na północnym zachodzie Chin. Według zagranicznych organizacji praw człowieka, incydent nie był próbą porwania maszyny, lecz kłótnią o miejsce podczas lotu. Jeszcze w piątek potwierdził to Dilxat Raxit, rzecznik Światowego Kongresu Ujgurów, działającej na uchodźstwie ujgurskiej organizacji z siedzibą w Niemczech. Muzułmańscy Ujgurzy stanowią ponad 40 proc. liczącej 21 mln ludności Sinkiangu. Są jednak większością na południu regionu. Wielu Ujgurów protestuje przeciwko ingerowaniu władz w ich kulturę i religię. W lipcu 2009 roku doszło do zamieszek między Ujgurami a Chińczykami w Urumczi. Według oficjalnych danych zginęło wtedy co najmniej 197 osób.
Autor: mk\mtom / Źródło: PAP, Aviation Herald
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia CC BY SA