"Obamomania" w USA

Amerykanie przed New Hampshire ogarnięci "Obamomanią"
Amerykanie przed New Hampshire ogarnięci "Obamomanią"
TVN24/ fot. PAP/EPA
Amerykanie przed New Hampshire ogarnięci "Obamomanią"TVN24/ fot. PAP/EPA

Demokrata Barack Obama i Republikanin John McCain są faworytami trwających od 12:00 czasu środkowoeuropejskego prezydenckich prawyborów w stanie New Hampshire. Obama wyprzedza w sondażach o 13 proc. Hillary Clinton, McCain - o 9 proc. Mitta Romneya.

Obama, senator z Illinois, może się poszczycić 42-procentowym poparciem. Była Pierwsza Dama i senator z Nowego Jorku Clinton ma zaledwie 29 proc. poparcia. Według sondażowych wyników, Obama wyprzedza Clinton we wszystkich kategoriach głosujących - poza kobietami i osobami powyżej 65. roku życia. W tym samym sondażu były senator z Północnej Karoliny John Edwards uzyskał 17 proc.

Niektórzy mówią wręcz o "Obamomanii" - amerykańscy wyborcy uwielbiają czarnoskórego Demokratę, za to Hillary Clinton w powszechnej opinii uchodzi za zimną i niesympatyczną.

Wśród Republikanów najwięcej głosów zebrał senator z Arizony John McCain z 36 proc. głosów. Dalej jest były gubernator Massachusetts Mitt Romney z 27 proc., a na trzecim z 10 proc. uplasował się były gubernator Arkansas Mike Huckabee.

Ankietę przeprowadzono między sobotą a poniedziałkiem na 862 potencjalnych wyborcach Demokratów i 859 potencjalnych wyborcach Republikanów. Margines błędu wynosi 3,4 punktu procentowego.

ZOBACZ SYLWETKI KANDYDATÓW

To dopiero początek

Eksperci przestrzegają przed przedwczesnym wyrokowaniem, kto zdobędzie nominacje na podstawie wyników prawyborów w pierwszych stanach. Jak przypomniał komentator TVN24 Maciej Wierzyński, osiem lat temu w New Hampshire wygrał McCain, ale nominację i ostateczne zwycięstwo w walce o Biały Dom wywalczył George W. Bush.

- Podobnie Bill Clinton, przegrał w Iowa, a potem był dopiero na drugim miejscu w New Hampshire i wygrał wybory - powiedział Wierzyński. Podobnych przypadków historia zna więcej. - To są naprawdę zaledwie przed przedbiegi - podsumował,

Kampania do upadłego

Intensywna kampania przed prawyborami trwała do samego końca. Obama jeszcze w poniedziałek późnym wieczorem spotkał się z wyborcami w stolicy stanu - Concord, a około północy trzej synowie czołowego kandydata Republikanów Mitta Romneya agitowali na rzecz ojca w kilku miejscowościach stanu.

Więcej przygód przeżyli inni kandydaci. Republikański senator John McCain spotkał się z mieszkańcami Manchester przed ratuszem miejskim. Tam, oprócz zwolenników, przybyli także stronnicy rywala - antywojennego kongresmana Rona Paula - by zaprotestować przeciwko poparciu McCaina dla wojny w Iraku. Przyszli też oponenci z prawej strony, by sprzeciwić się liberalnemu stanowisku McCaina w sprawie nielegalnych imigrantów.

Z kolei wystąpienie Demokratki Hillary Clinton w szkole średniej w Salem przerwali w pewnym momencie dwaj młodzi mężczyźni, którzy wstali z miejsc i zaczęli skandować: "Wyprasuj mi koszulę". Nie było jasne czy chodziło o sprzeciw dla kobiety w polityce, czy też był to polityczny happening wymierzony w czołową postać waszyngtońskiego establishmentu. Senator odparła "atak" - Niedobitki seksizmu żyją i mają się dobrze! - powiedziała za co sala nagrodziła ja oklaskami.

"Jesteście falą, na której płynę"

Takim stwierdzeniem przywitał Obama wiwatujące tłumy w szkole w Clermont. Podobne, zupełnie naturalnie wypowiadane zdania, rozbrajający uśmiech oraz otaczanie się rodziną - to recepta senatora z Illinois na zdobycie serc Demokratów.

Szczerością i otwartością starała się pozyskać wyborców Hillary Clinton. - To dla mnie bardzo osobiste doświadczenie, nie tylko polityczne, nie publiczne - wyznała łamiącym się głosem na jednym ze spotkań. - Niektórzy myślą, że wybory to gra, myślą, że chodzi w tym tylko o to, kto jest na górze, a kto na dole. To wszystko dotyczy naszego kraju i przyszłości naszych dzieci, to naprawdę dotyczy nas wszystkich - powiedziała Clinton. Podkreśliła, że niezależnie od rezultatów w New Hampshire nie zrezygnuje z ubiegania się o nominację demokratów.

A u Republikanów...

Duże szanse na zwycięstwo ma czwarty w stanie Iowa senator John McCain. - Zawsze wierzyłem, że możemy wygrać - powiedział McCain dziennikarzom podczas jednego ze spotkań zatytułowanych "Mac is back" ("Mac powrócił").

McCain wciąż się liczy w walce o nominację Republikanów i bardzo mocno chce zaznaczyć to w New Hampshire. Musi jednak stoczyć ciężką walkę z Mittem Romney'em i zwycięzcą ze stanu Iowa Mikiem Huckabee,

Głosowanie w New Hampshire może być ostatnią szansą dla byłego burmistrza Nowego Jorku Rudy'ego Giulianiego. Czy kontrowersyjny dla konserwatywnych wyborców Giuliani popisze się spektakularnym come backiem?

Źródło: BBC, AP, Reuters, CNN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24/ fot. PAP/EPA