Obama ucieka Romneyowi


Barack Obama powiększył przewagę do siedmiu procent nad Mittem Romneyem, z którym pod koniec roku stoczy walkę o reelekcję - wynika z najnowszego, opublikowanego we wtorek sondażu Reuters/Ipsos.

Badania przeprowadzono w dniach 3-7 maja metodą telefoniczną na 1131 Amerykanach. Jak wynika ze zgromadzonych danych, Baracka Obamę popiera 49 proc. zarejestrowanych wyborców, a kandydata republikanów 42 proc.

W podobnym badaniu, przeprowadzonym w kwietniu, przewaga urzędującego prezydenta Stanów Zjednoczonych była mniejsza i wynosiła 4 punkty procentowe (47 do 43 proc.).

Niezależni wyborcy mówią "tak" Obamie

Zdecydowanie lepiej Obama wypadł w oczach wyborców niezależnych - niezwiązanych z żadną z dwóch liczących się partii. 48 proc. z nich aprobowało sposób, w jaki przywódca USA wykonywał swoje obowiązki, 40 proc. nie było z tego zadowolonych.

Dla porównania w kwietniu aż 57 proc. nie było zadowolonych z pracy prezydenta, a było jedynie 37.

Już w listopadzie Obama i Romney zmierzą się w wyborach prezydenckich. Choć kandydat republikanów nie dostał jeszcze oficjalnie nominacji prezydenckiej z ramienia swojej partii (stanie się do dopiero w sierpniu na krajowej konwencji), to - ze względu na ogromną przewagę nad Ronem Paulem - jest jej pewny.

Źródło: Reuters