Dzień przed planowaną demonstracją gejów i lesbijek w Waszyngtonie Barack Obama przemówił do homoseksualistów. – Nie możemy karać patriotów za wstąpienie do wojska – stwierdził i zapowiedział zakończenie polityki „nie pytaj, nie mów”.
Obama przemawiał do największej organizacji zrzeszającej amerykańskich homoseksualistów, The Human Rights Campaign. Deklarował, co zamierza zrobić dla mniejszości seksualnych w nadchodzących miesiącach.
Najważniejszą kwestią było zakończenie polityki “nie pytaj, nie mów”, która pozwala homoseksualistom służyć w armii pod warunkiem ze nie ujawnią swojej tożsamości seksualnej. Od dawna był solą w oku gejów. A Obama był przez nich krytykowany, że nic nie robi dla homoseksualistów, zwłaszcza w kwestii jednopłciowych małżeństw i wojska.
- Nie powinniśmy karać amerykańskich patriotów za to, że zgłosili się na służbę krajowi. Powinniśmy docenić ich gotowość i odwagę – stwierdził prezydent i obiecał poprawę. Nie podał jednak konkretnych dat.
Źródło: CNN