Niepodległość Kosowa uzgodniona?


- Data jest uzgodniona i wkrótce zostanie podana do publicznej wiadomości - powiedział premier Kosowa Hashim Thaci o terminie ogłoszenia niepodległości przez zbuntowaną prowincję Serbii. Dodał, że został on ustalony z zachodnimi stolicami.

Thaci wyjawił, że datę ustalano z Waszyngtonem i Brukselą, i że "zostanie ujawniona wkrótce". Nie zdradził jednak, kiedy. Oczekuje się, że przywódcy kosowskich Albańczyków proklamują niepodległość w lutym lub w marcu.

Swoje oświadczenie premier złożył tuż przed wylotem do Brukseli, gdzie ma się spotkać z szefem unijnej dyplomacji Javierem Solaną, sekretarzem generalnym NATO Jaapem de Hoop Schefferem i duńskim dyplomatą Peterem Feithem, który ma stanąć na czele proponowanej misji Unii w Kosowie.

Serbia kategorycznie sprzeciwia się niepodległości Kosowa. Kwestia ta wywołuje też tarcia między Zachodem a sojuszniczką Serbii - Rosją, która dysponuje prawem weta w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Za niepodległością Kosowa opowiadają się USA i większość państw UE.

Rada Europy ma wątpliwości Tymczasem Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy wyraziło zaniepokojenie, że może dojść do jednostronnego ogłoszenia niepodległości przez Kosowo, jeśli Rada Bezpieczeństwa ONZ nie przeforsuje rozwiązania konfliktu.

- Wiele regionów pragnie niepodległości, ale nie można popierać państwa, które od początku jest zbankrutowane. Prowincja Kosowo potrzebuje stabilności - mówił brytyjski liberał Michael Hancock, sprzeciwiając się szybkiemu ogłaszaniu niepodległości przez Kosowo.

Inny deputowany, sprawozdawca komisji politycznej lord Russel-Johnston uznał natomiast, że skoro nie wynegocjowano porozumienia między Serbami a Albańczykami, "niepodległość Kosowa jest jedynym możliwym rozwiązaniem".

Źródło: PAP, tvn24.pl