Trzej niemieccy turyści, uprowadzeni przed 10 dniami na terenie Turcji przez separatystów kurdyjskich, odzyskali wolność - podało tureckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Rzecznik resortu Burak Ozugergin zapowiedział, iż szczegóły operacji podane zostaną później.
Turyści przybyli na początku lipca do tureckiej prowincji Agir i rozbili obóz na wysokości 3.200 m n.p.m. Celem wspinaczki 13-osobowej grupy była góra Ararat. Do obozowiska weszło pięciu bojowników Partii Pracujących Kurdystanu (PKK), którzy uprowadzili trzy osoby. (CZYTAJ WIĘCEJ)
W opublikowanym następnie komunikacie kurdyjskiego ugrupowania potwierdzono fakt uprowadzenia niemieckich alpinistów i zapowiedziano, że nie zostaną oni uwolnieni "dopóki niemieckie państwo nie wyda oświadczenia, w którym odrzuci wrogą politykę wobec kurdyjskiego narodu i PKK".
W czerwcu władze niemieckie zakazały emisji kurdyjskiej stacji Roj TV, po tym, gdy minister spraw wewnętrznych Wolfgang Schaeuble nazwał ją tubą PKK.
Źródło: PAP, tvn24.pl