Niemieckie władze spodziewają się wzrostu liczby nielegalnych migrantów w drugiej połowie tego roku. Jednym z powodów jest napięta sytuacja we Włoszech. W pierwszych sześciu miesiącach przy próbie nielegalnego przekroczenia granicy policja zatrzymała 25 tysięcy osób.
W pierwszym półroczu liczba wykrytych nielegalnych przekroczeń granicy była znacznie mniejsza niż w porównywalnym okresie zeszłego roku. Odnotowano wówczas 129.315 takich przypadków - podał w niedzielę tygodnik "Welt am Sonntag", powołując się na dane Strategicznego Ośrodka Analiz Nielegalnej Migracji (GASIM).
Jadą pociągami towarowymi
Najwięcej prób przejścia przez zieloną granicę ma miejsce na granicy z Austrią - ponad 8 tysięcy. Ze Szwajcarii nielegalnie próbowało wjechać do Niemiec ponad 3 tysięcy uchodźców. Bawarska policja ostrzega przed rosnącą liczbą migrantów usiłujących przedostać się do Niemiec w pociągach towarowych.
"Kilka czynników skłania do przypuszczeń, że nielegalna migracja do Niemiec wzrośnie w drugiej połowie roku" - przewidują analitycy Ośrodka.
Włosi sobie nie radzą
Jednym z powodów jest sytuacja we Włoszech. Od początku roku do włoskich portów dotarło ponad 95 tysięcy migrantów. Władze kraju nie radzą sobie z napływem uchodźców - ocenia GASIM. Eksperci wskazują ponadto na zaostrzenie przepisów o azylu w krajach skandynawskich.
Ogółem od stycznia do lipca z zamiarem ubiegania się o azyl przyjechało do Niemiec 90 tysięcy obcokrajowców. Zdaniem "Welt am Sonntag" oznacza to, że policja zatrzymuje zaledwie niewielki odsetek migrantów przedostających się przez zieloną granicę do Niemiec. Większość z nich nie posiada żadnych dokumentów.
GASIM jest platformą wymiany informacji urzędów zajmujących się migracją - policji federalnej, Federalnego Urzędu Migracji i Uchodźców, wywiadu i MSZ.
Autor: dasz / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock