Od 2014 roku rosyjska armia będzie się mogła szkolić na najwyższym światowym poziomie. Będzie to zawdzięczać Niemcom i nowoczesnemu centrum szkoleniowemu, które zbuduje koncern zbrojeniowy Rheinmetall. Ośrodek w Mulino niedaleko Niżnego Nowogrodu będzie wzorowany na podobnym istniejącym już w Altmarku, z którego korzysta Bundeswera.
Niemiecki koncern poinformował o podpisaniu kontraktu z rosyjskim ministerstwem obrony w czwartek. Nie podano jego dokładnej wartości, ale nowoczesne centrum do szkolenia wojska ma kosztować Rosjan "zdecydowanie ponad" 100 milionów euro. Jednocześnie ma być "jednym z najnowocześniejszych na świecie".
Niemcy podkreślają, że jest to dla nich bardzo ważna umowa, ponieważ w ten sposób ich przemysł zbrojeniowy wkracza na rynek rosyjski, z którym między innymi Rheinmetall ma wiązać poważne nadzieje. Kuszące są znaczne środki, jakie Kreml chce w najbliższej dekadzie wydać na modernizację swojego zacofanego wojska.
Wirtualna armia
Umowa z Niemcami ma pomóc poprawić jakość szkolenia rosyjskich żołnierzy, od szeregowego do generałów. Centrum szkoleniowe, które ma powstać w Mulino, będzie służyć do szkolenia około 30 tysięcy wojskowych rocznie. Jednocześnie na poligonie ma móc szkolić się nawet kilka tysięcy żołnierzy.
Do swojej dyspozycji będą mieli liczne symulatory, nowoczesne strzelnice i oprogramowania do prowadzenia ćwiczeń sztabowych w świecie wirtualnym. W terenie będą do siebie "strzelać" przy pomocy laserów. Działania podwładnych na bieżąco będą oglądać dowódcy w wirtualnym sztabie.
Jak podaje Rheinmetall, po kilku tygodniach ćwiczeń każda wyszkolona brygada otrzyma specjalny certyfikat. Ma to być gwarancją, iż jednostka jest "optymalnie przygotowana na prawdziwe nowoczesne pole bitwy".
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Rheinmetall