Nie udało uratować się brata chłopca, który przeżył atak bombowy w Aleppo w Syrii. 10-latek zmarł w szpitalu. Matka chłopców pozostaje w stanie krytycznym. Fotografia 5-letniego oszołomionego i rannego Omrana Daqneesh wstrząsnęła światową opinią publiczną, stając się symbolem dramatu tysięcy syryjskich dzieci - ofiar wojny domowej.
Brat syryjskiego chłopca z Aleppo, którego zdjęcie obiegło świat, zmarł w wyniku odniesionych urazów po bombardowaniu miasta. Ali Daqneesh, 10-letni brat Omrana Daqneesh, zmarł w szpitalu polowym w sobotę. Matka nadal pozostaje w stanie krytycznym.
Omran podczas zamachu trafił do szpitala z obrażeniami głowy. Nie były one jednak poważne, dziecko opuściło już placówkę medyczną.
Walka trwa
Pięcioletni chłopczyk to jedno z wielu dzieci, które zginęły lub zostały ranne w nalotach bombowych w Aleppo. Nagranie akcji ratunkowej w gruzach budynków i fotografie brudnego i zakrwawionego dziecka ujrzały światło dzienne, pokazując ogrom tragedii Syryjczyków.
W ostatnich tygodniach naloty bombowe nad Aleppo nasiliły się. To drugie co do wielkości miasto syryjskie, jednak ludzie pozbawieni są wody, prądu i żywności. Na zachodzie Aleppo rządzi rządowe wojsko, zaś nad wschodnią częścią kontrolę sprawują rebelianci.
Autor: PMB//gak / Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: ENEX