Zmarła obrończyni praw człowieka. Miała zawał serca


W wieku 66 lat zmarła w niedzielę pakistańska prawniczka i obrończyni praw człowieka Asma Jahangir. Córka działaczki poinformowała, że jej matka zmarła na zawał serca w szpitalu w mieście Lahore na wschodzie Pakistanu.

Kondolencje z powodu śmierci Jahangir złożyli prezydent i premier Pakistanu Mamnoon Hussain i Shahid Khaqan Abbasi. Ten drugi wyraził uznanie dla wkładu Jahangir w utrzymywanie praworządności i demokracji oraz walkę o prawa człowieka.

Laureatka Pokojowej Nagrody Nobla Malala Yousafzai nazwała Jahangir "zbawicielką demokracji i praw człowieka".

Szereg wyróżnień i nagród

Jahangir znalazła się na liście 100 najbardziej wpływowych kobiet według magazynu "Time". Była szefową pakistańskiej Komisji Praw Człowieka. Dwukrotnie powierzano jej funkcję Specjalnego Sprawozdawcy ONZ.

Występowała między innymi przeciwko nadużywaniu przez pakistańskie władze kar za obrazoburczość, za które zgodnie z tamtejszym prawem grozi nawet kara śmierci.

W 1983 roku trafiła do więzienia za prodemokratyczną działalność podczas rządów generała Zia ul-Haqa.

Działaczka otrzymała wiele wyróżnień i nagród. W 2014 roku została uhonorowana nagrodę ministra spraw zagranicznych RP "Pro Dignitate Humana" (Na rzecz Godności Ludzkiej). W 2005 roku była nominowana do Pokojowej Nagrody Nobla; w 2014 roku została laureatką nagrody Right Livelihood Award, zwaną alternatywnym Noblem.

Autor: pqv//now / Źródło: PAP