Chińscy meteorolodzy wywołali w Pekinie najwcześniejszy śnieg od dekady żeby przerwać suszę - donosi BBC. Wszystko to dzięki rozpylonemu z samolotu jodkowi srebra.
Biuro modyfikacji pogody rozpyliło nad miastem 186 jednostek jodku srebra po to, by pomóc cierpiącym z powodu suszy uprawom pszenicy - poinformowała gazeta Beijing Evening News.
Jednak skala zjawiska trochę zaskoczyła, a ciężkie opady spowodowały korki na drogach i opóźnienia w ruchu kolejowym i lotniczym.
Uzależnieni od deszczu
Większa część chińskiego rolnictwa, ze względu słaby system irygacyjny, wciąż uzależniona jest od opadów deszczu. Jak donosi portal BBC, północna część kraju narażona jest często na susze, a południe Kraju Środka często nawiedzają powodzie.
Z tego też powodu rząd w Peknie buduje ogromną sieć tuneli, które odprowadzałyby wodę z południa na północ, ale do zakończenia projektu zostało jeszcze 5 lat.
Źródło: BBC