Mistyczny atom Iranu

 
Ahmadineżad opowiada się za kontynuowaniem programu atomowegoTVN24

Irańskie władze nie ukrywają, że dążenie do posiadania energii atomowej nie jest podyktowane jedynie gospodarczymi pobudkami. Ideologiczny charakter programu atomowego podkreślił znów Ali Asghar Soltanieh, irański ambasador przy Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA).

Soltanieh oznajmił, iż budowa zakładów do wzbogacania uranu niedaleko świętego miasta Kum to "polityczne przesłanie", które oznacza, że ani międzynarodowe sankcje, ani ewentualny atak militarny nie zahamują programu nuklearnego Iranu. O istnieniu zakładów pod Kum Iran poinformował pod koniec września, jednak powszechnie uważa się, że Teheran nie zrobiłby tego, gdyby wiedzy o Kum nie miały już zachodnie wywiady.

Niemniej Irańczycy uważają, że ujawniając Kum - według Soltanieha budowanych na wypadek zbombardowania głównych zakładów wzbogacania uranu w Natanzie - postąpili zgodnie ze zobowiązaniami wobec MAEA, która nakazuje ujawniać instalacje jądrowe.

MAEA ma obawy o prawdomówność Teheranu

W najnowszym raporcie MAEA nt. irańskiego programu nuklearnego napisano jednak, że wraz z ujawnieniem informacji o zakładach pod Kum rosną obawy, iż w Iranie istnieją jeszcze inne tajne obiekty wzbogacania uranu.

Soltanieh uważa jednak, że obawy, iż Teheran może taić istnienie innych obiektów jądrowych, to niesprawiedliwa i polityczna opinia wychodząca poza mandat działania Agencji.

MAEA napisała również, że Iran przekazał Agencji, iż rozpoczął budowanie zakładów niedaleko Kum w 2007 roku. Agencja ma jednak dowody, że projekt ten rozpoczął się pięć lat wcześniej, został wstrzymany w 2004 roku i wznowiony w 2006 roku.

Według MAEA, Iran planuje w 2011 roku rozpocząć tam wzbogacanie uranu.

Ahmadineżad wierzy w Mahdiego

Iran zapewnia o pokojowym charakterze swojego programu nuklearnego, twierdząc, że potrzebuje technologii nuklearnej do produkcji energii elektrycznej. Społeczność międzynarodowa ma co do tego wątpliwości, podejrzewając, że celem Teheranu jest budowa broni atomowej.

W poniedziałek prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad oświadczył, że prawo jego kraju do energii nuklearnej nie podlega negocjacjom. Ahmadineżad jest wyznawcą mistycznego nurtu w szyizmie, który wierzy w rychłe fizyczne nadejście Mahdiego, ostatniego z szyickich imamów. Wraz z jego przyjściem nastąpi triumf islamu.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24