Emocjonalne wystąpienie włoskiej minister pracy i opieki społecznej. Elsa Fornero rozpłakała się tłumacząc zarysy reformy emerytalnej przygotowanej przez rząd Mario Montiego. Zakłada ona między innymi stopniowe podnoszenie wieku emerytalnego i ujednolicenie metody jego naliczania.
- Żadna reforma emerytalna nie daje oszczędności już w następnym roku, lub jeszcze w roku jej realizacji, ponieważ system emerytalny stanowi długoterminowy mechanizm, rozciągnięty na pokolenia - powiedziała Fornero.
To operacja chirurgiczna podatków i cięć bez narkozy, na żywym organizmie włoskiego społeczeństwa. Sprawi ona, że będą płakać miliony ludzi, choć nie będzie takiej rzeźni społecznej, jakiej się obawiano. "La Repubblica"
- Jest to duże, także z psychologicznego punktu widzenia, poświęce... - i tu głos jej się załamał.
Łzy metaforą dekretu oszczędnościowego
Włoska prasa uważa, że program oszczędności rządu Mario Montiego najlepiej symbolizuje właśnie to, że minister pracy Elsa Fornero popłakała się na konferencji prasowej mówiąc o konieczności wyrzeczeń. Płakała minister, będą płakać miliony - podkreślają komentatorzy.
"Łzy Elsy Fornero są dobrą metaforą dekretu ratującego Włochy" - skomentowała "La Repubblica". "To operacja chirurgiczna podatków i cięć bez narkozy, na żywym organizmie włoskiego społeczeństwa. Sprawi ona, że będą płakać miliony ludzi, choć nie będzie takiej rzeźni społecznej, jakiej się obawiano" - podsumowuje publicysta rzymskiej gazety. Wyraża przekonanie, że rządowy program antykryzysowy przestrzega zobowiązań wobec Unii Europejskiej, ale pozostawia zarazem "autonomię narodową i polityczną" - dodaje dziennik.
Źródło: reuters, pap