Metry od lotniczej katastrofy

 
Airbus A318 w barwach Air FranceAir France

Tylko 300 metrów i ułamki sekund dzieliły dwa samoloty - izraelski i francuski - od katastrofy nad Belgradem. Udało się jej uniknąć dzięki refleksowi izraelskiego pilota.

 
Drugi uczestnik incydentu - izraelski Boeing 777 (wikipedia) 

Niebezpiecznie zbliżyły się do siebie Airbus A318 linii Air France i Boeing 777 izraelskich linii El Al. Airbus leciał z Paryża do Sofii, a Boeing z Tel Awiwu do Nowego Jorku.

Śledztwo przeprowadzone przez służby serbskie wykazało, że francuski samolot leciał na wysokości o 300 stóp (91 metrów) mniejszej niż zleciła to kontrola lotów.

Izraelczycy twierdzą jednak, że to właśnie kontrola lotów zawiniła, podając Francuzom złą wysokość. Niemal w ostatniej chwili pilot izraelski zauważył błąd i obniżył kurs, by uniknąć zderzenia.

- Pasażerowie i załoga nie byli w niebezpieczeństwie - oznajmiły władze linii El Al, chwaląc swojego pilota.

Źródło: B92, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Air France