Trzy kolejne osoby zmarły w Meksyku na świńską grypę; liczba ofiar śmiertelnych tej choroby wzrosła tym samym do 29 - poinformowało meksykańskie ministerstwo zdrowia.
Meksyk naliczył też 73 nowe potwierdzone przypadki zarażenia i w sumie 913 osób chorych - precyzował komunikat. Podwyższony bilans wynika z odzyskania spóźnionych wyników analiz medycznych. Zdaniem meksykańskiej służby zdrowia obecnie epidemia jest w stadium odwrotu i pod kontrolą.
Według ministerstwa do przebadania wciąż pozostaje 39 "podejrzanych" przypadków osób zmarłych w ciągu ostatnich kilku dni, wykazujących problemy z oddychaniem. Ostatni zgon stwierdzono 29 kwietnia. Większość ofiar pochodziła z okolic stolicy Meksyku i była w wieku od 20 do 39 lat.
Od środy będą otwierane restauracje i przedsiębiorstwa zamknięte wcześniej, by ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa.
Świńska grypa w sumie wystąpiła w około 20 krajach, przy czym najwięcej przypadków zanotowano w Meksyku, a następnie w USA, gdzie na tę chorobę zmarły dwie osoby.
Źródło: PAP