McCain odrabia straty

 
Przewaga Baracka Obamy nad Johnem McCainem dramatycznie spadaEPA

Wybory prezydenckie w USA już za trzy dni, a tymczasem w sondażach przewaga Baracka Obamy nad Johnem McCainem dramatycznie spada. Dzień wcześniej jeszcze 7 proc., a obecnie już tylko 5 dzieli Demokratę od jego republikańskiego rywala - poinformowała agencja Reutera, powołując się na wspólny sondażReuters/C-SPAN/Zogby.

Chęć głosowania na Obamę wyraża obecnie 49 proc. ankietowanych, natomiast za McCainem opowiada się 44 proc. respondentów.

McCainowi w ciągu jednego dnia udało się głównie odzyskać poparcie tzw. wyborców niezależnych, zmniejszając wśród nich prowadzenie Obamy z 15 do sześciu proc.

Sondaż przeprowadzono telefonicznie od środy do piątku wśród 1201 Amerykanów, upoważnionych do głosowania. Margines błędu wynosi 2,9 proc.

Pomógł Schwarzenegger?

Co w ostatnim czasie pomogło kandydatowi Republikanów wyjść z "sondażowego dołka"? Być może przyczynił się do tego spektakularny wiec w kluczowym dla całej kampanii wyborczej stanie Ohio. Tam, podczas spotkania z wyborcami w mieście Columbus, McCaina poparł wciąż niezwykle popularny - Arnold Schwarzenegger.

Niegdysiejszy gwiazdor Hollywood, a obecnie gubernator najludniejszego stanu USA - Kalifornii, wychwalał publicznie doświadczenie i bohaterstwo republikańskiego kandydata. - John McCain służył Ameryce dłużej w obozach jenieckich, niż jego oponent w senacie - stwierdził.

72-letni McCain jest uznanym bohaterem wojny w Wietnamie. W tamtejszym więzieniu spędził ponad pięć lat cierpiąc tortury, po tym jak odmówił powrotu do kraju bez współtowarzyszy.

Powiązania z terrorystami?

A może pomogło wywołanie lęku przed powiązaniami Obamy z terrorystami? W dążeniu do zdyskredytowania Baracka Obamy Republikanie podkreślali ostatnio jego domniemane bliskie związki z palestyńskim działaczem i intelektualistą Rashidem Khalidim.

Skąd te przypuszczenia? W 2003 r. Obama przemawiał na kolacji wydanej na cześć Khalidiego, z której nagrane wideo znajduje się w posiadaniu dziennika "Los Angeles Times". Republikanie przekonują, że na kolacji obecny był również były lewacki terrorysta William Ayers, inny znajomy Obamy.

Gazeta jednak odmawia ujawnienia taśmy.

McCain: Wygram te wybory

John McCain nie rezygnuje z walki, ale wciąż przekonuje, że wygra. Przemawiając w miejscowości Sandusky w stanie Ohio, McCain przypomniał o braku doświadczenia swego rywala w polityce zagranicznej.

McCain kładzie też nacisk na plany podwyżki podatków przedstawiane przez Obamę, podkreślając, że zahamują one wzrost gospodarki w okresie recesji.

Sztab McCaina zwraca uwagę na znaczną wciąż liczbę wyborców, którzy w sondażach określają się jako niezdecydowani. Z badań wynika, że są to przeważnie osoby starsze, mniej wykształcone i zamieszkałe na terenach wiejskich. Zdaniem współpracowników republikańskiego senatora, będą oni ostatecznie głosować na niego.

Ameryka - co dalej?

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: EPA