Ludzie wracają do Groznego

Aktualizacja:
Czeczenia wczoraj, Czeczenia dziś
Czeczenia wczoraj, Czeczenia dziś
TVN24
Czeczenia wczoraj, Czeczenia dziśTVN24

Za sprawą przyjazdu Ahmeda Zakajewa do Polski i gorącej atmosfery wokół jego zatrzymania, głośno zrobiło się o Czeczenii. Jak dziś wygląda sytuacja w tym państwie i jak kraj podnosi się z ruiny po ostatnim konflikcie z Rosją?

Jak mówi Iwona Kaliszewska z redakcji portalu kaukaz.net, Grozny, a przede wszystkim jego centrum "to miasto bardzo czyste, którego centrum jest odbudowane, peryferia się odbudowują". - Ludzie do Groznego wracają - dodaje.

Dwie wojny, rosyjskie represje i władza z moskiewskiego nadania wypędziły czeczeńskie rodziny za granicę lub w góry. Te, które nie wróciły po wojnach, teraz z gór wracają, bo tam znajduje się bastion islamskich bojówek. - Część ludzi chce świętego spokoju i dla świętego spokoju są w stanie zaakceptować to, że sąsiadowi zabrali syna, kogoś aresztowali, kogoś zabili. Ludzie zamykają na to oczy, ludzie są zmęczeni wojną - ocenia Kaliszewska.

Prezydent Kadyrow

Mimo zakończenia konfliktu już kilka lat temu, w Czeczenii nadal stacjonują rosyjskie wojska. Oni legitymizują władzę prezydenta Ramzana Kadyrowa. On sam o zmianach w Czeczenii mówi: - Można powiedzieć, że miasto odbudowaliśmy w 90 proc., począwszy od domów mieszkalnych po hotele i centra biurowe. U nas jak i w Moskwie - masz pieniądze, możesz kupić mieszkanie na wolnym rynku.

Ramzan Kadyrow przejął władzę po śmierci ojca - Achmada. Okoliczności zamachu, w którym zginął nie są do końca jasne - jedna z wersji obciąża rosyjskich generałów, którym Achmad Kadyrow miał odmówić dostępu do złóż ropy naftowej.

Niepodległościowe bojówki

Razem z przywództwem Ramzana zmienił się charakter konfliktu w Czeczenii. Rolę niepodległościowych bojówek, których celem było stworzenie niezależnej Czeczeńskiej Republiki Iczkerii przejęli islamscy fundamentaliści na czele z Doku Umarowem. Dla nich premier na uchodźstwie, Ahmed Zakajew jest przeciwnikiem. - To do czego oni dążą to stworzenie państwa islamskiego - mówi Iwona Kaliczewska. Emirat kaukazki miałby objąć swoim zasięgiem nie tylko Czeczenię ale co najmniej Dagestan i Inguszetię.

Bojówki kontrolujące górskie tereny kraju na siłę wprowadzają szariat w Czeczenii. - Kremlowi jest niezwykle na rękę wprowadzenie szariatu w Czeczenii po to aby mógł wykazać światu: patrzcie z kim ja muszę tutaj walczyć - mówi Krystyna Kurczab-Redlich, była korespondentka polskich mediów w Rosji.

Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24