Ludzie tonęli w samochodach

 
Rzymscy strażacy usuwają wrak barki, rozbity o mostPAP/EPA

Wieczne miasto jest niemal całkowicie sparaliżowane, to rezultat nie kończących się ulew we Włoszech. Zalane są główne drogi, dziesiątki samochodów utknęły w głębokiej wodzie. Ludzi, uwięzionych w zalanych autach wyciągano przy pomocy helikopterów.

Atak zimy we Włoszech (Reuters)
Atak zimy we Włoszech (Reuters)Reuters

Gwałtownie rośnie poziom wody w rzekach Tybr i Aniene, przepływających przez stolicę Włoch. Akcja usuwania ogromnych szkód z udziałem setek ludzi trwa w wielu podtopionych rejonach stolicy, zwłaszcza w nadmorskiej Ostii.

Zła sytuacja panuje także w Wenecji, gdzie poziom wody w kanałach jest o 117 cm wyższy od normalnego poziomu.

Pogoda utrudnia życie także na północy kraju. Silne opady śniegu spowodowały, że wiele miejscowości zostało odciętych od świata. Zablokowana została granica francusko-włoska.

Hiszpania pod śniegiem

Śnieg szaleje też w północnej Hiszpanii. Opady śniegu doprowadziły do odcięcia od świata wielu wsi na północy Hiszpanii. Zablokowanych jest wiele dróg i linii kolejowych. Z powodu pogody tysiące dzieci nie może dotrzeć do szkoły.

Do pomocy poszkodowanym przyłączyło się wojsko. 400 żołnierzy pomagało ludziom, którzy utknęli na zaśnieżonych drogach.

Hiszpańska agencja meteorologiczna zapowiedziała, że niskie temperatury potrwają jeszcze kilka dni, a co za tym idzie, spodziewane są dalsze opady śniegu, a także wiatry.

Źródło: Reuters

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA