Londyńska policja aresztowała pod zarzutem "prania pieniędzy" pakistańskiego polityka, przywódcę partii MQM (Muttahida Qaumi Movement).
60-letni Altaf Hussain został aresztowany wcześnie rano podczas nalotu na jego dom w południowo-zachodniej części Londynu, a agenci przeszukali posiadłość.
Rzecznik MQM w Londynie potwierdził zatrzymanie przywódcy.
Polityk, poszukiwany w celu zatrzymania w swoim kraju pod zarzutem morderstwa, mieszka w Londynie od początku lat 90. Jest jednym z najbardziej wpływowych i niebezpiecznych ludzi w Pakistanie.
"Wszyscy boją się przemocy"
Jego zatrzymanie wywołało w Karachi, największym pakistańskim mieście, wybuch strachu i manifestacje. Handlarze i sklepikarze zaczęli zamykać swoje interesy i uciekać do domów, bojąc się wybuchów przemocy. W niektórych częściach miasta doszło do zamieszek i kilku strzelanin. Transport drogowy został zatrzymany, a notowania na giełdzie w Karachi zaczęły spadać zaraz po opublikowaniu informacji.
Hussain ma w Karachi tak ogromne wpływy, że może doprowadzić do paraliżu miasta i sąsiednich okolic. "Wszystkie sklepy i targi są zamknięte. Nawet małe kioski z papierosami nie pracują. Operatorzy pozamykali też stacje benzynowe. Wszyscy boją się przemocy" - powiedział jeden z mieszkańców.
Partię MQM popierają miliony muzułmanów posługujących się językiem Urdu, którzy migrowali z Indii do Karachi i okolic wraz z rodzinami. Zwolennicy Altafa Hussaina mówią o nim jako o zorientowanym na biznes liderze wykształconej klasy średniej, przeciwnicy zarzucają mu bycie tyranem i oskarżają o liczne morderstwa i przemoc.
Autor: gk/ja / Źródło: CNN, Reuters